-Zapłacisz za to.-szepnął i wbił się w moje usta.Pocałunek był nawet lepszy od tego pierwszego.Jego miękkie usta pasowały do moich.Nasze języki były harmonią...jest cudownie , szkoda tylko że to musi być fałszywe i nie ma prawa nic dla mnie znaczyć .
Po chwili odrywamy się od siebie i jakby nic się nie zdarzyło zabieram popcorn i jem nie patrząc na szczerzącego się chłopaka.
-Zagramy w 20 pytań ?-pyta Harry na co odrywam się od telewizora przytakuje głową.-Ja zaczynam.A więc....-zaczyna ale mu przerywam.
-Czemu ty masz zaczynać?!-pytam głośno .
-Bo jestem starszy.-mówi dumnie chłopak i poprawia swoje włosy.
-A ja jestem kobietą.-mówię naśladując głos Harrego i oboje zaczynamy się śmiać.
-Dobra a więc....ulubiona pozycja ?-pyta i podnosi brew Harry.
-Hmm...siedząca.-odpowiadam a chłopak wali się ręką w czoło.
-Nie o takią pozycje mi chodziło .-szepcze cicho Harry na co się lekko uśmiecham.
-Musisz bardziej precyzować pytania.Teraz ja.-mówię i zaczynam wymyślać pytanie.-Z iloma dziewczynami spałeś ?-pytam a chłopak wytrzeszcza oczy.
-Wiesz co , teraz tak myślę głupia ta gra.-mówi szybko i wstaje z kanapy. Ooo czyli aż tyle ich było??-Chodź.-mówi jeszcze chłopak i prowadzi mnie na górę.Weszliśmy do przypuszczam sypialni Harrego.Na środku pokoju leżały babskie stringi.Ja odrazu zaczęłam się śmiać śmiać, a chłopak szybko wrzucił je pod łóżko.
-Idzemy spać?-pyta chłopak a ja wytrzeszczam oczy i patrzę na bruneta.
-My?!-krzyczę a chłopak wzrusza ramionami.
-No weś nie graj świętej , z przypadkowym gościem się ruchałaś a ze mną choć już się dobrze znamy nie chcesz poprostu spać w jednym łóżku !-krzyczy wręcz chłopak. Raz jest miły a za chwile już się wydziera.Jest zmienny jak kobieta.
-Mam rozumieć, że masz mnie za jakąś pierdoloną dziwkę?!Kurwa Harry sam spałeś z połową Londynu !-krzyczę a chłopak podnosi dłoń i chcę mi dać w twarz ale szybko reaguje i łapie ją.
-Ani.Się.Waż.-mówię podkreślając każde słowo i odrzucam jego dłoń i wychodzę wściekła z pomieszczenia. Ja nie mogę jak można być złym o takie coś?! Nie chcę z nim spać..to nie. Nie chcę go traktować jak innych chłopaków , a jeśli byśmy byli w jednym łóżku napewno któreś z nas by pękło i rzuciło się na drugie.Kiedy chcę otworzyć drzwi i wyjść z tego cholernego domu brunet zastawia mi drogę.
-Przepraszam.Jestem idioto ! Nie chciałem tego powiedzieć . Wróć proszę...będę spać ma kanapie.-mówi i łapie mnie za ręce.Nie no przekonał mnie tym że mogą spać w tym łóżku sama wydaje się wygodne.
-Zgoda.-mówię i wyrywam się i biegnę na górę a Harry za mną.Siadam na łóżku i obserwuje chłopaka który szuka mi jakiegoś T-shirtu do spania.Po chwili rzuca mi jakiś czarny i chcę wyjść z pokoju ale dzwoni mi telefon . Brunet staje w progu drzwi i patrzy jak odbieram połączenia.Wytrzeszczam oczy widząc że to policja.
-Hallo ?-mówię przełykając ślinę.
-Pani Ally Jonson ?-pyta mnie się jakiś mężczyzna dość poważnym głosem.Harry patrzy z przerażeniem i przysłuchuje się rozmowie.
-Taaakk..-odpowiadam niepewnie.
-Gdzie pani aktualnie jest?-pyta się mężczyzna a ja z biorę wdechm
-U kolegi...Może pan kurwa powiedzieć o co chodzi?!-zaczynam sookojnie ale po chwili wybucham a Harry zabiera mi telefon.
-Dobrze zaraz będziemy.-mówi opanowany brunet do telefonu po czym się rozłącza i mi oddaje iPhona.Mam nadzieję że mój gang nie wpadł , bo jeżeli tak to Harry by mnie teraz chyba zabił.
-Co się stało? O co chodzi?-pytam lekko spanikowana a chłopak zaczyna się śmiać.
-Twoja współlokatorka zakłóca ciszę nocną.-mówi i upada na łóżko ze śmiechu a ja do niego dołączam. -Podobną urządziła jakąś dziką imprezę.-dodaje i rozkłada się na łóżku.
-Zamówisz mi taksówkę?Skączę im ten melanż.-mówię a chłopak szybko podnosi się z łóżka.
-Chyba żartujesz?! Chcę zobaczyć jak będziesz ich wyganiała miotłą z domu.-śmieje się chłopak i schodzi razem ze mną na dół.
-Bardzo śmieszne...-mówię i daje Harremu kuksańca w ramię.
-A to za co ?-pyta chłopak kiedy już wchodzimy do jego auta.
-Nie wiem , poprostu lubię szturchać ludzi.-mówię z dumą i zapinam pas.Hi !
Dodaje dziś drugi.
Jak wam się podoba?
Hmm hormony Harrego lubią szaleć !
Słyszeliście że Harry chcę pobić rekord ? I to jaki...12 dziewczyn na raz ! Mam nadzieję że to nie prawda. Hazz nie może taki być <3Pozdrawiam xxx
Styleesowa
CZYTASZ
Real Love || H.S
FanfictionPierwotny tytuł: Secret Mission #1. miejsce w Fanfiction ! (12.10.2015r.) Życzę miłego czytania :* Ps. Tą książkę pisałam na początku mojej przygody z Wattpadem. Dalsze rozdziały wyglądają trochę lepiej. Okładka : @Horanowaaaaaaa