To co tu zastaje jest naprawdę straszne.Ally leży cała we łzach , i szerpię się ostatkami sił z tym psycholem który chcę ją zgwłcić.
Od razu rzucam się na faceta zaczynam go okładać pięściami.Wszedzie jest krew a ten debil ciągle się śmieje.
-Harry !!-krzyczy do mnie Ally i próbuje mnie odciągnąć ale ją ignoruje.-Kurwa Harry zostaw go !-krzyczy głośniej do mnie dziewczyna na co wstaje i patrzę na dziewczynę i wyjmuje zza paska pistolet i celuje w tego jebanego psychola który prawie mi zgwałcił dziewczynę.
-Harry , oddawaj mi broń.-wzdycha i mówi cicho a ja chwilę się zastanawiam ale wkońcu oddaje pistolet dziewczynie.Ja bym go kurwa zabił ale złotoduszna Ally tego nie zrobi ! Odwracam się od faceta i schylam się po bluzkę brunetki i słyszę strzał.
Odwracam się i widzę Ally nad tym mężczyzną.
-O kurwa.-mówię cicho widząc że go zabiła no tego to bym się nie spodziewał.
-Spadajmy z tąd.-mówi kończąc się ubierać a ja tylko potakuje.
-Ty , zabiłaś , człowieka.-mówię podkreślając każde słowo.
-Nie pierwszy , i nie ostatni raz.-mówi z uśmiechem.Dopiero co została ofiarą gwałtu a już się śmieje jest niesamowita i skomplikowana.
Wybiegamy z budynku i wchodzimy do auta.
-Ally ?!-krzyczą chlopaki najwyraźniej zdziwieni jej obecnością.
-Tak mam na imię.-mówi na co całuje ją w policzek.Jest naprawdę silna , odważna i chyba muszę dać jej trochę przestrzeni i pozwolić brać udział w akcjach. Po pierwsze strzela lepiej niż ktokolwiek z nas. Po drugie jak się nie zgodzę to strzeli focha. Po trzecie nie ma mowy że puszcze ją do jakiej kolwiek pracy. I po czwartę kocham ją i chcę mieć ją blisko .
Kiedy Ally opowiada wszystko od początku czyli od tego jak dostała pracę aż po strzał ja zajęty jestem przytulaniem do siebie dziewczyny i zatapiania twarzy w jej włosach które pachną cudownie.Muskam delikatnie jej usta na ci robi zdziwioną minę . Podejrzewam że nie chcę tego robić w samochodzie chłopaków.
-Może wynajmiemy wam hotel ?-pyta Liam a brunetka kopie jego przedni fotem na co wszyscy wybuchają śmiechem.
***
Po kilku minutach zabieram swój samochód z pod domu Lou i razem z Ally wracamy do naszego domu.
-Ally ?-pytam dziewczynę która podnosi głowę znad telefonu.-Wszystko dobrze ? Może chcesz mi coś powiedzieć albo coś ?-pytam bo dostrzegam że dziewczyna jest jakaś nie swoja mimo że jednak do niczego nie doszło.
-Nie wszystko jest okej.-mówi cicho ale dostrzegam że kłamię. Ciężko powstrzymać mi wybuch bo naprawdę nie lubię jak nie chcę mi czegoś powiedzieć ale dam jej ochłonąć.
Gdy stajemy pod domem dziewczyna nie zwraca za bardzo uwagi na mnie i wchodzi do domu i odrazu kieruję się do łazienki.Idę cicho za nią i stoje pod drzwiami . Słyszę jakieś ciche szlochanie zasłyszane szumem wody . Na pewno coś jej jest ? Może jednak ją zgwałcił ale wstydzi się przyznać i teraz udaje silną ale jaj weszłem była ubrana.
Bez zastanowienia otwieram drzwi których dziewczyna na szczęście zapomniała zamknąć i dostrzegam jej czerwone od łez oczy i posiniaczone ciało...On ją pobił i to porządnie. Gdybym mógł zabiłbym tego psychola jeszcze raz. Dziewczyna zasłania się ręcznikiem i siada na brzegu wanny. Jej siniaki były wszędzie tylko nie na twarzy.Dobrze i tyle.Siadam obok niej i patrzę jej w oczy.
-Ally?-mówię do dziewczyny a ta wstaje i wychodzi z łazienki.
-Już nigdy ! ....Nikt mnie nie dotknie.-mówi i wybiega na górę. O nie zgodzę się z nią.
Naprawdę boje się o jej psychikę , dużo już przeszła i jeszcze to wszystko...martwię się o nią i o to co może Sobie zrobić.Cześć i czołem !
Jak myślicie czy Harry pomoże Ally poradzić sobie z problemami ?
Czy zostawi ją i ucieknie ?
Dziękuję za tyle wyświetleń i vote jesteście najlepsi.Pamiętajcie piszcie jeśli chcecie abym lukneła wasze opowiadanie , dała kom lub vote.Naprawdę nie ma problemu dla mnie robicie bardzo dużo czytając te amatorskie Fanfiction.
Pozdrawiam xxx
Ps.Nie wierzę że już nie długo do szkoły ! Boje się !!

CZYTASZ
Real Love || H.S
FanfictionPierwotny tytuł: Secret Mission #1. miejsce w Fanfiction ! (12.10.2015r.) Życzę miłego czytania :* Ps. Tą książkę pisałam na początku mojej przygody z Wattpadem. Dalsze rozdziały wyglądają trochę lepiej. Okładka : @Horanowaaaaaaa