Nie wierzę że z każdym dniem jest was coraz więcej...dziękuję !!
Uwaga !
Ostatnio nie mam zbyt dużo czasu na pisanie więc...czasem zajmie się tym moja przyjaciołka. Jest bardzo miła...jak ja. ( skromność ) Nie będę zanudzać , oto rozdział.Po średnio miłym spotkaniu z Gemmą i bardzo wyczerpujących ćwiczeniach wracam do domu. Parkuje samochód Nialla na podjeździe i kieruję się w stronę drzwi. Idąc zauważam jakiś czarny samochód na chodniku. Wchodzę do domu po czym zamykam za sobą drzwi a przede sobą widzę Harrego. Co on tu robi ?
-Niall wie że jesteś ?-pytam unikając jego wzroku i zdejmując sportowe buty.
-Śpi.-mówi tylko i wgapia się w moją postać co jest trochę przerażające.
-Czyli się włamałeś ?-pytam .
-Drzwi były otwarte....to nie był włam.-mówi z śmiechem brunet a ja uderzam się podświadomie w czoło. Jak można być tak głupim i nie zamknąć drzwi ?!
-Po co przyszłeś ?-pytam i zmierzając w stronę salonu. Harry zmierza za mną i zajmuje miejsce na kanapie.
-Chciałem pogadać o tym co dziś zaszło...-zaczyna chłopak a ja gwałtownie patrzę na niego.
-Posłuchaj Harry....to był tylko bezuczuciowu sex który był potrzebny naszej dwójce i nawet on był błędem.-tłumacze mu i widzę jak zaciska ręce w pieść przez co przełykam ślinę.
-Ally !!-krzyczy przez co poskakuje przerażona.-chwila....-zaczyna i wyciąga do mnie rękę.-...boisz się?-pyta na co kiwam przecząco głową. Jest w tym trochę prawdy boje się Harrego gdy krzyczy lub jest agresywny bądź zły. -Ally...to nie było bezuczuciowe....wiesz co do ciebie czuje. Zrobie wszystko abyś mi wybaczyła , tylko powiedz co.-mówi żałośnie i spuszcza głowę a ja prycham. Nie kupie tego.
-Oddaj mi moje dziecko.-mówię oschle nie wzruszając się.
-Mogę ci zrobić drugie.-żartuje chłopak a ja wstaje z kanapy i pokazuje mu drzwi.
-Wyjdź...-mówię nie łapiąc z nim kontaktu wzrokowego.
-Ally...proszę Cię...-błaga chłopak.
-Wyjdź....-powtarzam po czym idę i otwieram mu drzwi. Harry łapie mnie za brodę po czym podnosi mi lekko głowę i spotyka moje wściekłe spojrzenie na co wzdycha.
-Powiedz mi tylko jedno. Czy czujesz coś do Nialla ?-pyta a ja stoje osłupiała. Tym pytaniem naprawdę mnie zablokował.
-Kocham go...za wszystko co dla mnie zrobił i za to jak bardzo mi pomógł ale raczej to taka siostrzano-braterska miłość.
-Raczej?!-krzyczy nagle Harry na co poskakuje i mimo wolnie zatykam na chwilę uszy. Chłopak patrzy na mnie przepraszająco.
-Nawet jeśli...co tobie do tego ?-mówię zakładając ręce na piersi.
-Kocham Cię...nie chcę żebyś była z kimś innym. Al mogę ci obiecać że już nie popełnia tego błędu. Pójdę na terapie....ogarne się.-mówi na co wzdycham i opuszczam ręce.
-Harry to tylko puste słowa. Możemy się przyjaźnić...-mówię i podaje mu dłoń. Brubet chwilę patrzy na moją rękę po czym patrzy zawiedziony i wychodzi za drzwi.
-Nie chcę przyjaźni , chcę ciebie.-mówi szeptem chłopak stojąc już za drzwiami.
-Nie zawsze dostajemy to czego chcemy.-odpowiadam mu opierając się o framuge drzwi.
-Chcę wiedzieć jedno...czy jest szansa ?-pyta chłopak a ja zaczynam się zastanawiać.
-Myślałam że zawsze jest nadzieja...ale naszym przypadku jest bardzo nikła. Nie chcę znowu cierpieć.-mówię przez co w jego oczach pojawiają się pojedyńcze łzy.
-Zmienię się , ale tylko z twoją pomocą...jesteś dla mnie ważna i tylko ciebie chcę.-mówi Harry a ja lekko wzruszona spuszczam wzrok.-Tak cholernie tęsknię...-mówi chłopak i zbliża swoje usta do moich. Tę chwilę na szczęście przerywa nam skrzyp schodów po których schodzi Niall.
-Co tu robi Harry ?-pyta swoim zaspanym głosem i idzę w moją stronę.
-Harryyy...właśnie wychodzi.-mówię podkreślając ostatnie słowo po czym trzaskam drzwiami tuż przed jego twarzą.
-Czego chciał ?-pyta blondyn przytulając mnie czym dodaje mi otuchy.
-Nie chcę o tym rozmawiać.-wzdycham opierając głowę o tors Nialla.
- Spokojnie...nie naciskam. Gotowa na dzisiejszą akcję?-uspokaja i pyta mi chłopak.
-Myślę że tak. Dziękuję że jesteś Niall , niedałabym bez Ciebie rady.-mówię chłopakowi który po chwili całuje mnie w czoło.
-Wzajemnie młoda.-mówi na co całuje go w policzek.
Z uwagi na to że mamy ogrom czasu do akcji siadamy przed telewizorem i oglądamy "Top Model "
-Dobra dupa...c'nie?-mówię pokazując na telewizor próbując zwrócić uwagę Nialla który jest jakiś rozkojarzony.
-Ty masz lepszą...-mruczy pod nosem na co chichoczę i jem dalej swoje pudełko lodów.Hejjkka !!
Macie swoich ulubionych youtoberów? Ja ostatnio mam jakąś fazę na Smava i Skkafa i te całe Terefere.
Już tylko czwartek , piątek i weekend!!
W następnym rozdziale akcja !Jak myślicie ktoś ucierpi ?
Jak będzie się starał Harry ?
Czy Niall kiedyś nie będzie uroczy?? Tu od razu udziele odpowiedzi....NIE NEVER EVER NIET NOT NEVER EVER NIEEE!!!
Pozdrawiam xxx

CZYTASZ
Real Love || H.S
أدب الهواةPierwotny tytuł: Secret Mission #1. miejsce w Fanfiction ! (12.10.2015r.) Życzę miłego czytania :* Ps. Tą książkę pisałam na początku mojej przygody z Wattpadem. Dalsze rozdziały wyglądają trochę lepiej. Okładka : @Horanowaaaaaaa