Harry
Woow. Naprawdę dobrze to zaplanowali ale wątpie czy ich plan pogodzenia nas wypali.
-Ile już tu siedzimy?-pytam zdenerwowany siedząc pod ścianą i uderzając w nią tyłem głowy.
-3 minuty.-wzdycha brunetka i wyjmuje z kieszeni telefon na którym gra podejrzewam w węża. Zawsze to robi kiedy się denerwuje.
-Ally ?-mówię do dziewczyny na co podnosi swój wzrok na moją postać.-Gniewasz się...za tamto ?-pytam jej a ona spuszcza wzrok i wraca do swojego telefonu przez co wzdycham.To chyba oznacza tak.-Dobra jeśli nie chcesz nic mówić to ja coś powiem.-zaczynam i biorę głęboki oddech po czym wstaje i siadam obok niej. Dziewczyna tylko podnosi wzrok i trochę się odsuwa.-Proszę nie przerywaj mi bo rzadko mam chęć na wyznania.-mówię z uśmiechem a brunetka potakuje.
-Ally...wiem że jestem nerwowy , agresywny i wredny w stosunku do ciebie.Wiem że popełniłem wielę błędów i wiem że popełnie ich jeszcze dużo ale chcę abyś wiedziała że jesteś pierwszą kobietą którą pokochałem , jesteś pierwszą dla której chcę się zmienić ale nie uda mi się to bez ciebie. Zależy mi na tobie...i chcę być przy tobie i przy naszym dziecku. Chcę abyśmy byli stworzyli szczęśliwą rodzinę , chcę być jak najbliżej Ciebie....znaczy was. Ally Kocham Cię , proszę pomóż mi być lepszym dla ciebie.-na końcu klękam ze łzami w oczach przed dziewczyną prosząc o przebaczenie...znowu. Widzę że brunetka ma łzy w oczach i jest w ogromnym szoku. Nie rusza się ani nie odpowiada.
-Masz ostatnią szansę...ostatnią !-krzyczy po czym wybucha płaczem i przytula mnie do siebie.
-Tak za tobą tęskniłem.-mówię i całuje dziewczynę w czoło po czym patrzę w jej usta w które chcę się wbić ale dziewczyna się odsówa.
-To że co wybaczyłam nie oznacza że jesteśmy razem.-mówi nagle dziewczyna a ja patrzę na nią zaskoczony i zasmucony.-Musisz się postarać abym ponownie Ci zaufała.-mówi dziewczyna a ja tylko potakuje i ją ponownie przytulam.
-Obiecuje że zrobie wszystko aby odzyskać twoje zaufanie.-mówię a dziewczyna patrzy mi w oczy i mruczy cicho"mam nadzieję". Teraz tego nie spierdole będę przykładnym chłopakiem.Teraz będzie wspaniale , będziemy szcześliwi. Zrobię wszystko aby mi wybaczyła .
-No to chyba już trzeba im powiedzieć że jest ok i muszą nas wypuścić prawda?-pyta mnie z uśmiechem brunetka a ja wpadam na pewien plan. Jestem wdzięczny Louisowi i Elenour że wymyślili ten cały pomysł pogodzenia nas który poskutkował dzięki czemu jestem cholernie szcześliwy ale...zrobili to wbrew nam i bez kogokolwiek zgody należy im się kara.
-Mam lepszy pomysł.-mówię a brunetka patrzy z uśmiechem.
***
-Dobra...3..2..1-szepczę do dziewczyny która patrzy na mnie z uśmiechem i po moim odliczeniu rzuca na ziemię wazon.
-Aaaaa!! Harry!! Puść mnie!!!-krzyczy brunetka i chodzi po pokoju. Oboje próbujemy powstrzymać śmiech ...to będzie dla nich kara za wtrącanie się a dla nas niezły ubaw.
-Zamknij ryj głupia szmato !!-krzyczę a dziewczyna tylko zakłada ręce na brzuch i udaje oburzoną choć wie że to na potrzeby żartu. Ally podchodzi do drzwi i zaczyna szarpać klamką.
-Pomocy !!-krzyczy dziewczyna i pokazuje mi gestem ręki że teraz moja kolej.
-Ostrzegałem!-krzyczę blisko drzwi aby ta dwójka usłyszała . Zaśmialiśmy się kiedy było słychać ich przerażone krzyki i to że wchodzą po schodach. Dziewczyna wzieła ode mnie pistolet i strzeliła za okno. Przez co Lou i El zupełnie oszaleli i zaczęli otwierać drzwi.
-Mówiłem że to zły po..-zaczyna Louis wchodząc do pokoju z roztrzęsioną El. Zaskoczony patrzy na naszą uśmiechniętą dwójkę i opiera się o ścianę. Razem z Ally przybijamy sobie piątkę na co brunetka wzdycha z ulgą.
-Jak mogliście !-krzyczy do nas El a my w tym samym momencie wzuszamy ramionami.
-I jak? Pogodziliście się?-pyta nas Louis a ja kiwam głową i całuje Ally w czoło.
-Spróbujemy jeszcze raz.-mówi dumnie moja ukochana na co El piszczy jak najęta.
-Jestem genialna !!-krzyczy podekscytowana i zadowolona ze swojego pomysłu .
-Tak...dziękujemy wam za to.-mówię do dziewczyny a ta wzrusza się i przytula się do swojego chłopaka...uroczo że chuj.
Mam nadzieję że ja i Ally będziemy równie szczęśliwi , ponieważ zamierzam walczyć.Heellooo!
Zauważyłam że jak nie ma dramy to jest mniej komów :( ale niestety trochę będzie kolorowo żeby potem było....bardzo bardzo szaro.Jak myślicie co wymyśli Harry aby odzyskać Ally?
Dziękuję osobom co są ....za to że są.
Zaraz szkoła...znowu te głupie lekcje , głupi nauczyciele , głupie prace domowe i głupi dywanik u dyrektora za wulgarne słownictwo.
Pomocy !Nie wiem czy jutro dodam rozdział ! Muszę kupić wyposarzenie do szkoły :(.
Pozdrawiam xxx
CZYTASZ
Real Love || H.S
FanfictionPierwotny tytuł: Secret Mission #1. miejsce w Fanfiction ! (12.10.2015r.) Życzę miłego czytania :* Ps. Tą książkę pisałam na początku mojej przygody z Wattpadem. Dalsze rozdziały wyglądają trochę lepiej. Okładka : @Horanowaaaaaaa