Sutami Podróżnika

10. Sutus w Sutoujściu

Z dedykacją dla Love_Springtrap dziękujemy:*

Sutuska postanowiła pojechać nad morze do Sutoujścia, aby opalić trochę suty i pokazać się wszystkim w swoim suthonoszu. Wszyscy ludzie na plaży mówili łał na jej widok. Grubaska rozłożyła kocyk i położyła się na piasku. Założyła okulary przeciwsłoneczne i zaczęła czytać gazetę. Po chwili zobaczyła dzieciaki grające w siatkówkę. Tłusta kobieta pomyślała, że to coś dla niej! Za pomocą dźwigu wstała i ruszyła w stronę małych siatkarzy. Nagle piłka zaczęła lecieć w jej stronę i już wystawiła ręce żeby odbić i.. nie trafiła w piłkę, a ta niespodziewanie odbiła się od jej nabrzmiałych sutów. Zadowolona z odbicia postanowiła że będzie odbijać piłkę sutami i od tego czasu została mistrzem w tę grę.
Sutuska jeszcze trochę popluchtała się w wodzie (oczywiście tylko moczyła nogi i sutki), bała się wejść głębiej bo gdyby tonęła nikt nie umiałby jej z tej wody wyciągnąć. Dzień nad morzem minął jej bardzo przyjemnie. Po plaży poszła do spożywczaka (nie zmieściła się w drzwiach wiec poprosiła jakiegoś przechodnia o kupno w sklepie soku 100% marchwiowego. A gdy on ze zdziwieniem się na nią spojrzał powiedziała "fitnesiara ok?". Dostała swój zdroffy soczek i ruszyła do KFC na Qurrito.

thekornelka69
Jak Wam się podoba to prosimy o gwiazdki i komentarze! Jestem ciekawa, co sądzicie o naszym opowiadaniu! :D