4. Wędrówka z Jolką

317 21 0
                                    

-Jola,Jola!- wołała Sutuska, starając się szybko pobiec, ale jej sutki jej w tym przeszkadzały. Były ogromne,nabrzmiałe i ciągnęły się po ziemi. Ślad,jaki zostawiały można porównać do opon wielkiej ciężarówki.

Kiedy doczłapała się do Jolki,ta z zachwytem wpatrywała się w jej nabrzmiałe sutki. Sutusce niezbyt się to podobało. Wiedziała,że Jolka jest wredna. Do tego jest matematyczką i angliczką,ponieważ kiedy ktoś się jej coś pyta,zawsze odpowiada "Yes?" albo "I don't know.#. Sutus z zawodu,jak sama nazwa zresztą wskazuję, uczy Geografii w gimnazjum nr 69 imienia Gruczoła Nabrziałego. Interesuje się fotografią (na wszystkich apelach nagrywa lub robi zdjęcia), lubi Francję, derniere danke,nosić mapy na głowie i chować się pod biurkiem,tak,aby nikt nie zauważył.

-Dlaczego odeszłaś ze szkoły?- zapytała Jolka,drapiąc się po sutkach.

-Ponieważ moje sutki za bardzo skapciały i uczniowie się z nich brechtali- Sutuska się rozryczała,a Jolka starając się ją pocieszyć,lekko ścisnęła ją za nabrzmiałe sutki.

-What are you doing?!- wydarła się na Jolke, Sutuska,zabierając suty na bezpieczną odległość.

Jolka wzruszyła ramionami i powędrowała dalej. Znajdzie sobie bardziej nabrzmiałe sutki do ściskania.

Jeśli ktoś chce takie sutki, tak jak Jolka, to może je kupić nad morzem lub na allegro. Są to tzw. sutki do relaksacji, czyli takie do ściskania :")

thekornelka69 (2)

Sutami PodróżnikaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz