Grucio szedł sobie i nucił pod nosem: Turban w taxi,sezamki! Po przejściu 69 metrów trochę się zmęczył,a raczej tak bardzo,że aż się spocił i zmachał. Usiadł na grubym słupie,ale ten widocznie nie był stabilny (no dobra,Utas miał dekikatną nadwagę),bo runął na ziemię wraz z kostami chodnikowymi i ziemią. Obok przechodziła pewna dziewczyna,szła,tak normalnie,po ulicy. Za nią podążali faceci,tacy wiecie,"napakowani". Myślał,że chcą ją zgwałcić,czy coś. Chciał coś zrobic,ale mu się nie chciało. Na szczęście przeszli obojętnie obok. Grucio już wiedział dlaczego. Ta dziewczyna miała odwrócone suty! Czyli widoczna była brązowa otoczka,a po kulce ani śladu! Chłopak chciał jej jakoś pomóc,więc przywitał się z nią:-Hej,zaczekaj! Jestem Grucio!- dziewczyna nawet się nie obejrzała..
Z bezsilności kopnął śmietnik(który się nie przewrócił,bo był wkręcony do ziemi) i zajebał pasztet Profi z Biedry. Dlaczego nikt nie zwraca na niego uwagi? Przecież ma nabrzmiałe suty! Jest puszysty! Tłusty jak świnka! Czego mu brakuje? A może nabrzmiałe gruczoły to nie wszystko?
Prychnął. Jasne,że wszystko.
thekornelka69 (2)
Obawiamy się,że niedługo zakończymy "Sp".. Nie chcemy już tego ciągnąć na siłę,a brakuje nam pomysłów i już nie jest tak śmiesznie jak wcześniej..Niczym beka Yoczooka. Najpierw było śmiesznie i fajnie,a później już tylko pod górkę..Ale na razie się jeszcze nie rozstajemy XD
CZYTASZ
Sutami Podróżnika
HumorJest to nietypowa książka dla wielkich fanów sutów (jesteś nim, nawet jeśli o tym nie wiesz). Opowiada o losach Sutuski, właścicielce nabrzmiałych gruczołów, która ma wiele ciekawych przygód. Jeśli chcecie je poznać i dołączyć do naszej wattpadowej...