The Soul of the Wolf

Rozdział 10 - Siostra Kate

Leżałam na łóżku i myślałam nad tym ci powiedział Toby. Czy ktoś może być ważniejszy od Alfy? Z moich wiadomości wynika że nie. Ale to nie jest zwykła Watacha. Członkami nie są tylko wilkołaki, ale też wampiry i Bóg wie co jeszcze. Na razie poznałam Kate i Nathana, dwa wilkołaki oraz jednego wampira- Toby'ego.

Drzwi mojego pokoju uchyliły się i stanęła w nich dziewczyna. Czy naprawdę będę poznawać wszystkich, tylko wtedy kiedy oni przyjdą mi do pokoju (Toby to wyjątek)?!

Tajemnicza dziewczyna miała czarne włosy, z białymi końcówkami i białą opaskę na oko (co oni mają z tymi opaskami?!). Jej lewe oko miało kolor ciemnej zieleni.

- Jesteś Rita?- spytała.

- Tak, a ty to...?

- Kaylo.

- Oryginalne imię.

Pokiwała głową.

- Jesteś wilkołakiem, czy czymś innym?- sytałam.

- Wilkołak.

Odgadłam że jest bardzo małomówna. Ach, ta moja inteligencja!

Do pokoju wpadła jak burza Kate.

- Kaylo! Tu jesteś!- spojrzała na mnie.- A więc już poznałaś moją siostrzyczkę?

- Twoją... siostrę?

- Tak. Jest trochę małomówna, ale patrz jaka słodziutka z niej istotka!

Zauważyłam że Kate nie ma swojego dziwnego kapelusza.

- Rita, nasz Alfa cię wzywa- powiedziała nienaturalnie poważnie.

Zrobiłam zdziwioną minę. Po co Alfa mógłby mnie wzywać? W sumie mieszkam teraz na jego terytorium, a wkrótce będę do jego Stada należeć.

Posłusznie wyszłam z pokoju za Kaylo i Kate. Tym razem skręciłyśmy w jeden z korytarzy po lewej (z tej strony też są dwa). Wyglądał tak samo jak ten po prawej. W czasie drogi Kate zrównała ze mną i zaczęła mi paplać o tym jak to ich Alfa jest miły i przyjaźnie nastawiony.

-Już- cicho powiedziała Kaylo, stając przed drewnianymi drzwiami, z okutymi w metal brzegami oraz matelatową klamką.

- Tu cię zostawię- powiedziała spokojnie Kate.- Pamiętaj, bądź sobą. Jak będziesz udawać kogoś innego niż jesteś w rzeczywistości, on się zorientuje.

Przytaknęłam.

- Posiada coś w rodzaju szóstego zmysłu...- nie dokończyła mi tłumaczyć bo jej siostra pociągnęła ją za kołnierz, w głąb korytarza.

Zastukałam kołatką w kształcie głowy wilka. Nie doczekałam się odpowiedzi, więc weszłam do środka.

Obrazek przedstawia Kaylo

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem, bardzo krótki rozdział. Za krótki. Sorki