Rozdział 1

42.5K 1.2K 103
                                    

Jestem zwykłą dziewczyną o imieniu Kate i bardzo oryginalnym nazwisku - White.
Mam niecałe osiemnaście lat i jestem nową mieszkanką Miami, wcześniej zamieszkałą w Londynie.
Przeprowadziłam się tu dokładnie sześć godzin temu, ponieważ ostatnio coś popsuło się między moimi rodzicami i matka postanowiła wrócić do swojego rodzinnego miasta w którym będzie ciągnęła się dalsza część mojej edukacji oraz życia towarzyskiego. A no tak, zapomniałabym... ja już go nie posiadam. Oczywiście jestem w tym cudownym miejscu bez znanej mi chociaż jednej osoby z poza rodziny wraz z moją wnerwiającą siostrą Ashley, która miesiąc temu ukończyła trzynasty rok życia.
Jest z nami również mój ukochany pies Oscar, którego posiadam od kiedy pamiętam.

A co do mojego wyglądu to jestem brunetką o włosach prawie do pasa oraz zielonych oczach. Wzrost mam raczej w normie, bo wynosi on jakieś 172 centymetry.
W starej szkole ubierałam się w bardzo luźne i wygodne ciuchy, co chyba nie komponowało się z resztą dziewczyn, ale mi to nie przeszkadzało, tylko, że teraz chcę zacząć nowe życie skoro mam taką okazję i zacznę ubierać się modniej. To nie tak, że w Londynie nie miałam żadnych znajomych, bo miałam ich naprawdę sporo, ale pod koniec mojego pobytu tam zorientowałam się, że kompletnie nie pasuję do reszty, a nie lubię zwracać na siebie uwagi, więc jak już to podkreśliłam trzeba zabrać się za porządne zakupy przed początkiem roku.
Ogółem mój dom jest w fajnym miejscu, ponieważ jest blisko parku (bardzo lubię biegać i wychodzić na spacery), podobno mieszka tam dużo miłych osób w moim wieku, jak to uznała moja mama i niedaleko mam szkołę (ok.15 minut drogi ).

Kobieta niecałe 10 minut temu oznajmiła mi, że przyjdzie do niej stara koleżanka za studiów i zapozna mnie ze swoją córką, która będzie chodzić ze mną do szkoły i jest z tego samego rocznika, więc tak rozmyślając weszłam na górę do swojego pokoju. Mówiąc szczerze w ogólnie nie spodziewałam się, że będzie taki ładny, bo czuję jakby wszystko co się w nim znalazło zostało wybrane przeze mnie i szczerze mówiąc już go pokochałam.
Oscar zdążył rozłożyć się na miękkim dywanie, a ja zabrałam się za rozpakowywanie.

Robiłam to może 4 godziny wliczając w to ciuchy, ozdoby i różne tego typu rzeczy. Zmęczona już tym wszystkim postanowiłam się wykopać i właśnie w chwili w której wchodziłam do łazienki usłyszałam z dołu wołanie rodzicielki :

-Kate zejdź na dół !

Zeszłam i zobaczyłam wysoką, dość szczupłą brunetkę o niebieskich oczach, która właśnie rozmawiała z moją mamą, a obok niej również brunetkę, ale ona miała już piwne oczy oraz bardzo przyjazną twarz i to prawdopodobnie dziewczyna z którą będę chodzić do klasy. Zeszłam na sam dół i przywitałam się :

- Dzień dobry, nazywam się Kate.

- Dzień dobry, ja nazywam się Maja Simpson , a to moja córka Mia.

- Cześć Mia, może chciałabyś pójść ze mną na górę ?

- Cześć, jasne z chęcią.

Nie wiem jak to wyjaśnić, ale wystarczyło  jedno zdanie wypowiedziane przez dziewczynę i już sprawia wrażenie bardzo miłej i energicznej osoby, a właśnie takimi osobami lubię się otaczać.

Gdy doszłam z nowo poznaną dziewczyną do mojego pokoju zaczęłam ją wypytywać na temat szkoły i miasta.
Na szczęście buzia jej się praktycznie nigdy nie zamyka, więc nie ma mowy o niezręcznej ciszy.

Potem gadałyśmy jeszcze bardzo długo, podobnie jak nasze Mamy i wydaje mi się, że się dobrze dogadujemy.

Po dwóch godzinach Mia z mamą poszły, więc postanowiłam się pójść wykąpać, bo już jutro pierwszy dzień szkoły.
Na szczęście umówiłyśmy się z Mią, że po mnie wpadnie i razem tam pójdziemy, bo podobno budynek jest duży i mogę się założyć, że bez jej pomocy nie dostałabym się nawet do sekretariatu.

W końcu razem raźniej, co nie ?

Gdy się wykąpałam naszykowałam na następny dzień torbę i ciuchy, ponieważ chcę się wyspać i poleżeć rano troszkę dłużej.

Później jeszcze obejrzałam jeden odcinek ulubionego serialu i dość spokojnie zasnęłam.

Bad Boy [Poprawki]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz