ROZDZIAŁ 22

156 13 0
                                    

Drago siedział w swojej kajucie na nieco zmodyfikowanej łodzi typu "Nocna Furia". Była o wiele większa od swojego poprzednika, a siła wyrzutu ognistych pocisków wzrosła. Sam statek był jeszcze bardziej zwrotny i przystosowany do taranowania. Z jego dziobu aż pod pokład ciągnęła się sieć twardych, stalowych ćwieków.

Onkel osobiście zaprojektował ulepszenia. Teraz, jego szef przedstawiał mu plan. Ten, który RAZ NA ZAWSZE tozstrzygnie spór między Krwawdoniem a Haddockiem.

-... po zebraniu resztek naszych sił ze Skellige, możemy rozpocząć inwazję. Wyruszymy na sam koniec sezonu sztormów. Mniej więcej pod koniec tego tygodnia. Następnych pięć dni poświęcimy stopniowym podbojom. Szóstego wyruszymy na Smoczą Wyspę...

- Po co? Ukryłeś tam jakąś broń?

- Daj mi skończyć... - skarcił Drago, nie bez irytacji - To tam będzie się toczyć dywersja. Trochę zmieniłem początkowy plan. My w tym czasie ukryjemy się na Berk. Znajdziemy jaskinie szeptozgonów i w nich przeczekamy około dwóch kolejnych dni... Zaatakujemy z zaskoczenia, podczss gdy "Nocna Furia" i mała flota zaatakuje wioskę.

- Skąd wiesz że jeźdźcy, skoro są na Smoczej Wyspie, przeniosą się na Berk?

- Ponieważ nasi zaatakują jeźdźców po południu. Wandalom całą noc zajmie pozbieranie się. Myślę że spakują ludzi i wrócą do wioski, wiesz, aby uzupełnić zapasy, przejąć broń. To zajmie im co najmniej jeden dzień. Kiedy będą już PRAWIE gotowi, wkroczę ja i ty, z naszą "małą" armią. Statki przypłyną w południe, wykańczając to, co z nich zostało.

- Szczerze przyznam że wcześniej nie paliłeś się do planowania.

- E tam, to przyjemne... wyobrażać sobie śmierć Czkawki poprzez moją zaawansowaną intrygę...

- Aż dziwne że nie uwzględniłeś w tym planie pewnej małej, ale istotnej rzeczy... Mikkela. On na pewno zdążył się połapać, że to nie sztorm rozbił jego statek. Pewnie planuje odwet. Jest wśród jeźdźców, więc może wykorzystać każdą okazję... nawet podczas Ostatecznej Bitwy.

- Mówiłeś że zajmuje się kolejną z jego chorych gierek? Ale nie przyszło ci na myśl...

- Ale nie wiesz kogo wrobił w tą gierkę! - wtrącił Onkel - To siostra naszego umrzyka, Dagura. Na pewno kojarzysz Heather? I jej...

- Zbiczastrzała... - powiedział ze zgrozą Krwawdoń - Cholera! Cholera, cholera, choooleeeraaaaaaa!!! - krzyczał Drago, przy okazji masakrując sobie pobliskie biórko i krzesło.

To może poważnie utrudnić obie dywersje...

Jak Wytresować Smoka - Wojny Smoków Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz