Recenzje anime

#3 Magi: The Kingdom of Magic

1. O czym?

Jest to kontynuacja pierwszego sezonu, gdzie śledzimy losy trzech głównych bohaterów: Alibaby, Aladyna oraz Morgiany. Aladyn, młody Magi, wybrał się do szkoły, aby ulepszyć swoją magię, natomiast jego wybranek na króla, Alibaba, wyruszył do królestwa Laem, szukając przyczyny swojej blokady przy wywoływaniu pełnego ekwipunku (?) dżina. 

I tak oto kolejny, 25-odcinkowy sezon mija nam na śledzeniu na zmianę ich przygód w nowych miejscach.

2. Ulubiona postać:

Alibaba Saluja

O ile w pierwszej serii znajdował się u mnie daleeeko w "rankingu", tak teraz stał się moją ulubioną postacią ever. Przeżyłam także lekki szok, oglądając wydarzenia wśród gladiatorów, ale wprost uwielbiam jego obecny styl bycia (nawet, jeśli często zachowuje się głupio). I ta blizna na ręku... Po prostu zmienił się częściowo (przynajmniej z walką), dzięki czemu czekam niecierpliwie na jego dalsze losy (tak szczerze, to zaczęłam czytać mangę :D)

Plus, jego walka z Toto była piękna. 

2.5 Inne, bardzo lubiane przeze mnie postacie:

Hakuryuu Ren oraz Judal

Judal (ten po prawej) znowu miał mały udział w tym sezonie, ale nadal pozostaje jedną z moich ulubionych postaci. Natomiast Hakuryuu... Naprawdę polubiłam go na początku, ale potem zaczął świrować, wtedy go znielubiłam, a potem, gdy pojawił się w tej postaci, w jakiej widzicie go powyżej... Bardzo mnie zainteresował i z niecierpliwością czekam na jego dalsze występki. Może nie należy do moich ulubionych postaci, ale w takim anime jak to, gdzie jest tych (postaci) multum, bardzo trudno wybrać jedną osobę (chociaż ja mam faworyta xD)

Kougyoku Ren