1. O czym?
Yū Otosaka to chłopak-cwaniak, który odkrył w trakcie dojrzewania pewną umiejętność - mianowicie potrafi przejąć nad kimś kontrolę na pięć sekund. Zdolność ta pozwalała mu zamaszyście oszukiwać na testach, gdyż wystarczyło tylko, że użył umiejętności i przez chwilę podglądał wyniki kujonów z klasy. Jednak zaraz po rozpoczęciu liceum zostaje nękany przez Nao Tomori - przewodniczącą zupełnie innej szkoły, która każe mu się przenieść do swojej placówki. Jednak Yū ani myśli to robić. Jak ta historia się dalej potoczy?
2. Ulubione postacie:
Yū Otosaka
Cwaniaczek, który w trakcie serii pokazuje wiele twarzy i zmienia się. Uwielbiam jego momenty załamania się oraz czyny, jakich wtedy dokonuje. Także na samym początku serii śmieszył mnie jego plan zdobycia dziewczyny, ale to już musicie zobaczyć sami. Ach, jak ci "zakochani" potrafią być głupi.
Nao Tomori
Właściwie to po połowie serii zaczęła mi tak jakoś zanikać, czego naprawdę mi szkoda. Typowa dziewczyna o stalowym postanowieniu, ale przynajmniej obmyśla świetne plany.
Takehito Kumagami
Uwielbiałam go od momentu, gdy pojawił się przemoczony w pomieszczeniu. Jego spokojny głos oraz długie włosy są kojące na moje nerwy. Mam ochotę napisać o wiele więcej, ale non stop nasuwają mi się jedynie za duże spojlery.
Shunsuke
Chyba jedyną dziwną rzeczą w nim okazała się umiejętność wywołania we mnie sadystycznych odruchów - gdy zobaczyłam go skutego z dziwną opaską na oczach, nie mogłam się przestać mu przyglądać. Jejku, co to anime ze mną zrobiło.
A tak całkiem na poważnie, podziwiam jego wytrwałość w dążeniu do celu. Ja bym spietrała wieki temu i nie pozwoliła się tak poświęcić. Nie wspominając już o niesamowitej umiejętności.
Ach, i to przepiękne imię - mam do niego słabość.
Kazuki Tomori
Jego widok to uczucie podobne do zobaczenia słodkiego szczeniaczka bez domu - od razu chciałam się nim zaopiekować. Chociaż w porównaniu z innymi to skończył całkiem nieźle i powinnam myśleć o zaopiekowaniu się tymi bardziej poszkodowanymi.
3. Irytujące postacie:
Nie potrafię sobie żadnej przypomnieć.
4. Kreska:
Cieszy oko.
5. Muzyka:
Nie była ani dobra, ani zła. Szczególnie przypodobałam sobie piosenki z zespołu ZHIEND'u, które poprzez smutek były dla mnie przepiękne. Natomiast opening (media) miał ładną oprawę graficzną i muzykę, podobnie jak ending, chociaż tam dano zwyczajowe obrazki.
6. Moje wrażenia:
Nadal nie potrafię uwierzyć, że od 2015 roku nie obejrzałam tego anime. Natknęłam się na AMV dawno temu, a tam główny bohater wyglądał jak naprawdę zły charakter, dlatego gdy w końcu zabrałam się za oglądanie tej serii, dostałam szoku - sielanka na każdym kroku, bardziej przypominało mi to komedyjkę.
Ale wszystko zaczyna się dopiero w połowie. Nie spodziewałam się po tej serii takiego zwrotu akcji, a to, co później się działo jest jeszcze lepsze. Uwielbiam złożoność akcji oraz wszystkie odcinki, gdy Yuu zaczynał wariować. Był wtedy naprawdę pociągający, a jego walka sama ze sobą jest dla mnie po prostu wspaniała.
Anime, jak dla mnie, zdecydowanie zasługuje na pochwałę. Gdy byłam już przekonana, że seria ta będzie luźną historią, gdzie nie muszę nic myśleć, nagle dali "morderstwo". Ogólnie cały pomysł oraz to w jakim tempie zostało wszystko ukazane było cacy.
A, i jeszcze jeden ważny szczegół: anime zamyka się w trzynastu odcinkach. Tak, w trzynastu odcinkach otwierają historię i zamykają wszystkie wątki, pięknie wyjaśniając sprawy, dlatego nie miałam poczucia, że o czymś nie wiedziałam, bądź coś nadal zostało niejasne. Dla mnie to kolejny plus.
7. Ogólna ocena: 5/6
Definitywnie kiedyś jeszcze obejrzę.
+OVA
Odcinek OVA jest właściwie jakby dodatkową historią, jedną z takich jakie pokazują nam w pierwszych odcinkach. Dlatego śmiało możecie ją obejrzeć po np. trzecim odcinku. Nie wnosi ona nic nowego do fabuły ani nie zdradza niczego. Po prostu nasi bohaterzy rekrutowali kolejną osobę do szkoły. ;)
CZYTASZ
Recenzje anime
SonstigesRecenzje anime pisane przeze mnie. Możesz wpaść i popisać na temat danego tytułu. Dyskusje ze mną mile widziane. Nie jestem profesjonalistką (w recenzowaniu czegokolwiek) i robię to według własnego uznania. Okładka autorstwa @Agarisa <3