#53 Sirius the Jaeger

456 23 19
                                    

1. O czym?

Yuliy to 17-letni chłopak należący do wymarłego już plemienia wilkołaków zwanych Sirius. Lata temu jego wioska została wybita przez wampiry żądne Łuku Syriusza, który podobno był chroniony przez rodzinę Yuliy'iego. Chłopak poprzysiągł zemstę na każdym krwiopijcy, więc dołączył do Myśliwych. Jednak nie spodziewał się, że przeszłość znów zapuka do drzwi, a nawet i przyniesie ze sobą kilku zmarłych...

2. Ulubione postacie:

  Yuliy  

Jest naprawdę fajną postacią, chociaż o wiele bardziej lekkomyślny i porywczy niż sądziłam, że będzie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jest naprawdę fajną postacią, chociaż o wiele bardziej lekkomyślny i porywczy niż sądziłam, że będzie. I mimo, że naprawdę go polubiłam, to o wiele bardziej wolałabym zobaczyć jego przygody po tym co stało się w ostatnim odcinku. Chyba po prostu postrzegałam go jako totalnego dzieciaka, a teraz widzę potencjał na bardziej dojrzalsze akcje z jego strony (niestety drugiego sezonu pewnie nie będzie, więc R.I.P., muszę nacieszyć się wyobraźnią).

  Agatha 

 Nie uwierzycie, ale główny powód dla którego zapadła mi w pamięć było podobieństwo do Akane z Psycho Pass

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

 Nie uwierzycie, ale główny powód dla którego zapadła mi w pamięć było podobieństwo do Akane z Psycho Pass. Dostrzegłam taką fajną, badass-ową wersję jej w niej.

3. Irytujące postacie:

  Mikhail 

Uwielbiam jego młodszą wersję, wręcz mnie zauroczył, ale sam w sobie w tej historii jest dla mnie do kitu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Uwielbiam jego młodszą wersję, wręcz mnie zauroczył, ale sam w sobie w tej historii jest dla mnie do kitu. No po prostu nie; nic się nie klei w jego zachowaniu (najpierw zachowuje się i brzmi jak wróg Yurliyiego, aby potem nagle go kryć). Wydaje mi się, że ta zmiana była zbyt oczywista i gwałtowna, powinni dać jakiś delikatny cynk, że to zrobi a nie na siłę kreować go w pierwszych odcinkach na czarny charakter.

 Yevgraf (btw, co to ma być za imię?)

Gdzieś tam przeczytałam komentarz, że kojarzy się komuś on z Feridem z Owari no Seraph

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdzieś tam przeczytałam komentarz, że kojarzy się komuś on z Feridem z Owari no Seraph.

Nie. Sorry, ale daleko mu do niego. 

Miał być czarnym charakterem, ale coś im nie wyszło. Zabrakło mi czegoś, co by sprawiło go bardziej wiarygodnym. Nie wspominając o ilości brokatu, jaka się z niego wylała na koniec.

  Ryouko 

 Jej to chyba nie muszę nawet komentować, no nie? Ale to zrobię

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

 Jej to chyba nie muszę nawet komentować, no nie? Ale to zrobię.

Kto myślał, że to dobry pomysł, aby na siłę wrzucić szarą laskę, która ma się zakochać w głównym bohaterze? Zazwyczaj jestem całym sercem za romansem i cały czas wyczekuję wspólnych momentów, ale w tym przypadku było to tak nienaturalne, że cały czas myślałam "oby się nie pocałowali, błagam nie, to by było przegięcie".

Na szczęście Yulyi nie wykazał ani grama zainteresowania nią, co wyszło moim zdaniem na dobre. Dla mnie ta laska irytowała i była zbędną postacią.

Wspomniałam, że mimo niewyróżniającej się osobowości dziewucha potrafi władać mieczem? Nawet dała malutki popis na początku sezonu, a inni oczywiście musieli aż gęby z wrażenia otworzyć, podczas gdy dla mnie wydało się to takie wymuszone.

4. Kreska:

Ładna, naprawdę, szczególnie pokazanie złości Yuliy'go, czy Łuku Syriusza.

5. Muzyka:

Raczej nie wyróżniała się, opening (media) oraz ending były dobre, ale bez polotu.

6. Moje wrażenia:

Jestem zmieszana. Przyznam się, że oczekiwałam nieco więcej od tego anime, bo  koniec końców wyszło, że jest średniakiem. Dobra historia, dobra fabuła, dobra muzyka, wszystko ładnie zamknięte w 12 odcinkach, ale czegoś mi zabrakło aby był chociaż lekki efekt wow.

Żałuję nieco, że nie zrobili jakichś głębszych relacji pomiędzy postaciami i nie pokazali ich przeszłości, bo jakoś tak zabrakło mi paru rzeczy mimo wszystkiego,

7. Ogólna ocena: 4/5

Historia fajna, na zimowy wieczór można obejrzeć.

Recenzje animeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz