1. O czym?
Nai to młody chłopak, który poszukuje ważnej dla niego osoby, jednak coś idzie nie tak. Ląduje w rezydencji skuty w kajdany i wydawać by się mogło, że nic go nie ocali przed babką siadającą na nim. Nai dalej nie ogarnia, co się dzieje, gdy nagle z sufitu spada Gareki. Ale czarnowłosy chłopak nie ma najmniejszego zamiaru go ratować - w końcu przyszedł, aby tę rezydencję okraść.
Gdy okazuje się, że właścicielka domu nie jest choćby w najmniejszym stopniu człowiekiem, chłopcy razem uciekają, jednak są na celowniku pewnych ludzi... I wtedy pojawia się najpotężniejsza agencja obrony o nazwie Cyrk. Ratują ich, ale największą uwagę przykuła bransoletka, która była jedyną wskazówką Naia co do szukanej przez niego osoby... Nie wspominając, że bransoletka miała być zapłatą Garekiego za wyciągnięcie Naia z tamtej chorej rezydencji...
Co z tego wyniknie?
2. Ulubione postacie:
Gareki
Normalnie kocham tę postać od samego początku i pozostanie moim ulubieńcem chyba do końca życia. Nie jest miękki ani kapryśny. Nie mówiąc już o tym, że on naprawdę nie potrzebuje wiele. Jego talent do majsterkowania, broni oraz bomb jest świetny.
A, i to pierwszy raz, gdy nie przeszkadzał mi fakt, że mężczyzna (no dobra, Gareki ma 15 lat, więc jest młody) nosił różową bluzę. Wyglądał cool.
Nai
Nai jest... no właśnie, co mam napisać, aby wam nie spojlerować? To chłopak z pewnym charakterem, którego z reguły nienawidzę, jednak tutaj go polubiłam. Nie wiem czemu, czasami nawet chce mi się z niego śmiać, ale uwielbiam jego upartość w znalezieniu swojej ważnej osoby.
Yogi
Yogi często mnie irytował, bo był dorosły, a cały czas żartował, śmiał się, co uważałam za nieodpowiednie do jego wieku. Rozumiem, że można być pogodnym, ale bez przesady. Czasami miałam ochotę kopnąć go za to, ale z drugiej strony jest interesującą postacią, o czym dowiecie się w trakcie oglądania.
Akari
Czy ta mina nie mówi sama za siebie? Doktorek, którego inni uwielbiają wkurzać. Po prostu nic, tylko kochać. xD
3. Irytujące postacie:
Hirato
Interesują mnie jego umiejętności bojowe, jednak wydaje mi się, że posiada za dużo sekretów. Nie podoba mi się to. To nie tak, że całkowicie go nie lubię, ale nie jestem do niego pozytywnie nastawiona.
Erishuka
Naiwna dziewczynka, której się za dużo wydaje. Nie lubię takich postaci.
4. Kreska:
Jedna z piękniejszych, doskonale pasująca do motywu cyrku. I te kolory. Mm...
5. Muzyka:
Dobra, chociaż nie wybitna.
Ending bardzo mi się spodobał, bo lubię takie motywy.
Opening to jeden z moich ulubionych. Normalnie cyrku nie lubię, ale z jakiegoś powodu uwielbiam go w anime. Nawet, jeśli seria nie jest o takim zwyczajnym cyrku (w sumie to nie pamiętam, aby było pokazane jakieś całe przedstawienie, bo akcja dzieje się raczej poza tym).
Uwielbiam wykonanie openingu oraz piosenkę.
6. Moje wrażenia:
Cała seria bardzo dobra, muzyka oraz kreska na wysokim poziomie. Fabuła... Co prawda, nie za dużo dowiemy się z końcówki, bo cel nie do końca został osiągnięty, ale ja nadal liczę na kontynuację. Przecież teraz może się zrobić tylko ciekawiej, prawda?
Nie wspominając o tym, że ja nadal pamiętam sceny, które mnie rozbawiły do łez (a oglądałam anime niecały rok temu i chyba dzisiaj ponownie je obejrzę). Gareki, zmuszany do... pewnych czynności to naprawdę zabawna rzecz.
7. Ogólna ocena: 5+/6
Czemu nie 6? Bo za mało odcinków i mało co się rozwiązało. Gdyby zrobili dłuższą serię, to prawdopodobnie posikałabym się ze szczęścia. Manga ma aktualnie ponad sto rozdziałów, a ja byłam na bieżąco do około osiemdziesiątego, więc niedługo wracam do czytania, bo dzieje się, oj dzieje.
Polecam. Gorąco.
CZYTASZ
Recenzje anime
SonstigesRecenzje anime pisane przeze mnie. Możesz wpaść i popisać na temat danego tytułu. Dyskusje ze mną mile widziane. Nie jestem profesjonalistką (w recenzowaniu czegokolwiek) i robię to według własnego uznania. Okładka autorstwa @Agarisa <3