1. O czym?
Mei Tachibana to spokojna dziewczyna, która nie chce mieć przyjaciół, bo uważa, że ją zdradzą. Dlatego też jest swego rodzaju odludkiem w szkole. Pewnego dnia jej zboczony kolega z klasy pociągnął ją za spódnicę na schodach. Mei wściekła się i nie bacząc na cokolwiek, kopnęła kogoś z półobrotu. Tyle że, zamiast oprawcy, trafiła jego przyjaciela - Yamato Kurosawę. Od tamtego momentu chłopak stara się do niej zbliżyć, bo uważa, że jest interesująca.
I mimo, że Mei z początku się opiera, to z czasem powoli dopuszcza do siebie Yamato coraz bardziej, dzięki czemu zaczyna doświadczać miłości i przyjaźni.
2. Ulubione postacie:
Mei
Muszę się do czegoś przyznać - żałuję, że dziewczyna zadecydowała się zapuścić włosy, bo bardzo podobała mi się w krótkich. Ogólnie Mei jest zamknięta i mimo, że nie ma pojęcia o niektórych rzeczach i woli co nieco trzymać w sobie to lubię ją.
Yamato
Yamato... No, czasami mnie irytował tym, co Mei nazywała "byciem miłym". Moim zdaniem - to było aż nazbyt miłe. Ale wiecie, jak zobaczyłam jego włosy to po prostu zakochałam się. Uwielbiam je.
Podobało mi się też jego zachęcanie Mei do robienia wielu rzeczy jako para.
3. Irytujące postacie:
Megumi
Prawdopodobnie każdy, kto oglądał tę serię to może mnie w pewnym sensie zrozumieć. To nie tak, że nie lubię jej za to, co ogólnie cały czas starała się zrobić, ale bardziej za to, że ciągle musiała kogoś przekupywać czy chwalić się dla bycia popularnym. A jak w końcu zrozumiała swój błąd, to zamknęła się w pokoju, sprawiając, że wszyscy zaczynali się o nią martwić. Moim zdaniem dziewczyna, która sama mieszka i na dodatek pracuje, jednocześnie chodząc do szkoły, nie powinna zachować się tak nieodpowiedzialnie.
No ale cóż, chyba każdemu się zdarza.
4. Kreska:
Bardzo przypadła mi do gustu, chociaż czasami zastanawiałam się, jakim cudem niektórzy mają takie chude nóżki.
5. Muzyka:
Ogólnie rzecz biorąc to w odcinkach była dla mnie widoczna i wręcz ją uwielbiałam, niestety to samo nie tyczy się openingu i endingu.
Opening (media) nie jest zły pod kątem graficzny, a muzyka jest nawet okej, jednak to nic porywającego.
A ending... Powiedzmy, że o ile w jednym anime motyw - pół ekranu to napisy, a pół to jakiś krajobraz/miasto/miejsce - mi się podobał, tak tutaj nie. Piosenka ujdzie, ale coś mam wrażenie, że o wiele lepiej wpasowywała się ona w odcinkach niż tutaj.
6. Moje wrażenia:
Bardzo lubię tą serię, bo to romans. Co będę kłamać. Fabuła dla mnie jest świetna, bohaterowie różni. Nie kiedy sytuacje wkurzały, ale tak miało być. Jedynym mankamentem jest muzyka.
7. Ogólna ocena: 5/6
Bardzo polecam tę serię, bo jak na romans to wypada bardzo przyzwoicie. Niby taki zwykły, a jednak moim zdaniem ma coś innego w sobie.
CZYTASZ
Recenzje anime
LosoweRecenzje anime pisane przeze mnie. Możesz wpaść i popisać na temat danego tytułu. Dyskusje ze mną mile widziane. Nie jestem profesjonalistką (w recenzowaniu czegokolwiek) i robię to według własnego uznania. Okładka autorstwa @Agarisa <3