-Ymm cześć, nie przeszkadzam?- zapytała.
Przede mną stała Grażyna. Byłem mocno zdziwiony jej widokiem. Czego ode mnie chciała?
-Nie, nie przeszkadzasz. Coś się stało?- odpowiedziałem po chwili.
-Moglibyśmy porozmawiać?- skinąłem głową- Ale nie tutaj. Chodź.
Szedłem za dziewczyną, która zaprowadziła mnie na ostatnie piętro. Otworzyła pokój i zaprosiła mnie do niego gestem ręki.
-Powiesz mi o co chodzi? Zaczynam się ciebie bać, prowadzisz mnie do jakiegoś pokoju, chcesz mi coś zrobić?- zapytałem sarkastycznie.
-Ha ha, chciałbyś. Po prostu mam do ciebie kilka pytań.
-Okej, słucham- odpowiedziałem. Byłem nieźle zdezorientowany. Jednego dnia na mnie krzyczy, a następnego chce ze mną spokojnie porozmawiać.
-Znasz...czekaj jak on miał na imię...A! Znasz Arkadiusza Milika?- uśmiech zniknął z mojej twarzy. Chce rozmawiać o Arku?
-Czy znam?- prychnąłem- To mój przyjaciel, czemu o niego pytasz?
-Wiesz skąd ma mój numer telefonu?
-Tak jakby ma go od drugiej recepcjonistki.
- Co?! Ehh...dobra. Wiesz czemu się do mnie przyczepił?
-Czekaj, czekaj. Też mam pytanie. Pisał do ciebie?
-Taa, chciał się ze mną umówić, ale go olałam. Tylko, że następnego dnia męczył mnie przy recepcji- opowiedziała.
-Okej...Chcesz coś jeszcze? Bo jestem trochę zmęczony i...- wstałem z krzesła i skierowałem się do drzwi.
-Czekaj! Bo ja mam do ciebie prośbę. Tylko nie wiem jak to ująć...- westchnęła.
-Jak najprościej- powoli się niecierpliwiłem.
-Mógłbyś go spławić? To znaczy jakoś zniechęcić, żeby...
-Co?!- krzyknąłem może trochę za głośno- To nie moja sprawa. Nie chcę się mieszać poza tym Arek to mój przyjaciel i...- sam nie wiem czemu jej odmówiłem, przecież nie chciałem, aby Milik do niej zarywał.
-Czyli mi nie pomożesz? Super...- posmutniała.
-Dobranoc- powiedziałem, po czym wyszedłem z pokoju.
-Taa, cokolwiek- mruknęła.
Moje myśli zaprzątała Grażyna. Może źle postąpiłem?
Grażyna P.O.V
I wyszedł.
Szczerze mówiąc nie zdziwiłam się, że nie chce mi pomóc. Pewnie myśli, że jestem jakąś wariatką albo histeryczką. Stwierdziłam, że nie mam nic lepszego do roboty, więc położyłam się w łóżku.
Chwilę później usłyszałam ciche pukanie. Podeszłam do drzwi, po czym je otworzyłam. Wrócił.
-Zgadzam się.
CZYTASZ
Z tej Kapustki będzie Bigos
FanfictionOn- początkujący, przystojny, 19-letni piłkarz Reprezentacji Polski. Ona- młoda hotelarka z polskimi korzeniami, mieszkająca we Francji. Euro 2016. Polscy piłkarze przyjeżdżają do hotelu L'Hermitage. Co się stanie kiedy zwykła dziewczyna poz...