Sms-y Jortini - Inna Historia

6

17.08.2016r.

W nocy obudziłam się i nie mogłam zasnąć. Zaczęłam słuchać piosenki i gdy stałam się senna znowu zasnęłam. Gdy się obudziłam poczułam podekscytowanie. Czy to przez spotkanie z Jorge? Może w głębi duszy chcę go poznać. Może. Ciekawi mnie jaki on jest. Niby poznałam go przez sms-y ale nie na żywo. A właśnie zapomniałam zadzwonić do dziewczyn. Mam nadzieję, że będą mogły przyjść. Po chwili zadzwoniłam do dziewczyn. Najpierw do Karol, która nie odebrała a potem do Mechi wszystko jej wytłumaczyłam i się zgodziła. Ale nie wie czemu Karol nie odbiera. Jest już 11.00 więc powoli zaczęłam się szykować ale powooli. Przeszkodził mi Jorge.

Jorge: Hej.

Tini: Hej. Nie przeszkadzaj.

Jorge: W czym ci przeszkaszam?

Tini: Szykuję się.

Jorge: Na co? Na randkę?

Tini: Nie udawaj ty dobrze wiesz.

Jorge nie zdążył odpisać i zadzwoniła Karol. No nie co ja powiem Jorge jak zapyta co chciała? Ok trudno się mówi.

Tini: Jorge poczekaj moja przyjaciółka dzwoni.

Jorge: Ok. Mechi?

Na razie nie odpisałam bo gadałam z Karol. Powiedziałam jej co chciałam i się zgodziła. Jeej. Razem raźniej. Szybko się rozłączyłam i wróciłam do rozmowy z Jorge.

Tini: Sory, że nie opisywałam. I niestety nie jesteś dobry w zgadywaniu rozmawiałam z Karol.

Jorge: Ok, a ja już kończę bo jakoś muszę dojechać i wynająć hotel.

Tini: Dobra pa.

Jorge: Napiszę jak dojadę.