Sms-y Jortini - Inna Historia

18

25.08.2016

Wycieńczona wczorajszym dniem poszłam spać nie mogłam zasnąć bo strasznie chciałam się dowiedzieć co to za niespodzianka. Wstałam znowu późno i stwierdziłam, że muszę spytać Jorge kiedy mi powie. Nie mam zielonego pojęcia co to i nie mogę się doczekać kiedy mi powie.

Ja: Kotuś kiedy powiesz mi o co chodzi?

Misiek: Za 5 dni.

Ja: Dopiero?

Misiek: Niestety. Trzeba wszytsko przygotować.

Ja: Wredota. Obrażam się :/

Misiek: Przykro mi.

Ja: No ok. Wybaczam ale nie mogę się doczekać a teraz pa pa muszę iść spotkać się z dziewczynami. Idziemy do sklepu.

Misiek: Ok. Baw się dobrze. Miłego chodzenia po sklepach.

Ja: To dzięki. Może jutro wyjdziemy razem.

Misiek: Ok pa.

Po rozmowie wyszłam z dziewczynami na zakupy. Ja kupiłam sobie dwie pary butów. Sukienkę i krótkie spodenki. Oczywiście także kilka innych dodatków. Dziewczyny kupiły sobie podobne rzeczy. W między czasie zgłodniałyśmy więc poszliśmy coś zjeść w MacDonaldzie. Znając chłopaków będą zazdrośni ale to nic. Ważne, że się świetnie bawiłyśmy. Po tym Karol zaprosiła nas na noc. Dziewczyny opowiedziały co robiły jak mnie nie było. Ten dzień także spędziłam super z resztą jak każdy. Chyba każdy. Napisałam jeszcze do Jorge dobranoc. Potem obejrzałyśmy razem film i zasnęłyśmy.

Staram się pisać więcej rozdziałów więc proszę chyba 3 rozdział w jednym dniu i jeszcze piszę. Niestety nie robię zapasów więc musicie czekać. Dziś tak jakby maraton. Jesteście ciekawi niespodzianki Jorge?