19

176 14 11
                                    

28.08.2016r.

Przez ostatnie dwa dni nic ciekawego się nie działo. Spędziłam trochę czasu z dziewczynami. Jorge nie miał czasu bo zajmował się niespodzianką a co do niespodzianki już jutro się dowiem o co chodzi. Jestem mega szczęśliwa a dzisiaj. Dzisiaj postanowiłam zaprosić do mnie wszystkich i urządzić jakiś wieczór filmowy. Będziemy oglądać filmy i zagramy w jakieś gry. Oczywiście jak będą chcieli. Zadzwonię do Wszystkich tylko nie mam numeru do Ruggero i Lionela. Najwyżej ja zadzwonię do Mechi, Karol i Jorge a Mechi do Ruggero i Karol do Lionela. Cały czas odkąd przyjechał Jorge z chłopakami coś się dzieję. Ciągle jakieś wyjścia ale teraz szybko. Dziewczyny już idą a chłopaki dojdą za chwilę. Szybko się szykujemy... po chwili dzwonię i pytam Jorge kiedy wszyscy przyjdą. Za pamięci
wezmę od dziewczyn numery chłopaków.

Ja: Jorge kiedy idziecie?

Misiek: A mamy?

Ja: Tak już możecie.

Misiek: Ok to pa idziemy.

Ja: Ok przyjdzie szybciutko

Misiek: Dzwonię do nich. Postaramy się jak najszybciej przyjść.

Ja: Dobra czekamy.

Czekaliśmy jakiś kwadrans i zadzwonili. Poszliśmy otworzyć drzwi.

Ja - No hej chłopaki.

Jorge - Hej dziewczyny. Co bez nas robiłyście.

Mechi - A no bardzo dużo.

Ja - Tak racja ale możecie wejść.

Po tych słowach chłopaki weszli.

Ruggero - Ach tak czyli co?

Karol - Coś ty taki ciekawski?

Lionel - Pewnie się martwi.

Mechi - On się martwi?

Ruggero - Może a co nie można?

Ja - No nie. Nie wiedziałeś?

Jorge - On taki mało obeznany.

Ja - Nie odpowiadaj za niego. Jakiś rzecznik prasowy.

Ruggero - Tak to mój rzecznik.

Po tych słowach złapałam się za głowę. A wszyscy się zaśmialiśmy. Dalej obejrzeliśmy jakiś film. Nadal się śmialiśmy. A ja nie mogłam się doczekać jutra. Nie wiem co to za niespodzianka skoro robi aż taką tajemnicę...

Już w następnym rozdziale niespodzianka.

Sms-y Jortini - Inna HistoriaWhere stories live. Discover now