28.08.2016r.
Przez ostatnie dwa dni nic ciekawego się nie działo. Spędziłam trochę czasu z dziewczynami. Jorge nie miał czasu bo zajmował się niespodzianką a co do niespodzianki już jutro się dowiem o co chodzi. Jestem mega szczęśliwa a dzisiaj. Dzisiaj postanowiłam zaprosić do mnie wszystkich i urządzić jakiś wieczór filmowy. Będziemy oglądać filmy i zagramy w jakieś gry. Oczywiście jak będą chcieli. Zadzwonię do Wszystkich tylko nie mam numeru do Ruggero i Lionela. Najwyżej ja zadzwonię do Mechi, Karol i Jorge a Mechi do Ruggero i Karol do Lionela. Cały czas odkąd przyjechał Jorge z chłopakami coś się dzieję. Ciągle jakieś wyjścia ale teraz szybko. Dziewczyny już idą a chłopaki dojdą za chwilę. Szybko się szykujemy... po chwili dzwonię i pytam Jorge kiedy wszyscy przyjdą. Za pamięci
wezmę od dziewczyn numery chłopaków.Ja: Jorge kiedy idziecie?
Misiek: A mamy?
Ja: Tak już możecie.
Misiek: Ok to pa idziemy.
Ja: Ok przyjdzie szybciutko
Misiek: Dzwonię do nich. Postaramy się jak najszybciej przyjść.
Ja: Dobra czekamy.
Czekaliśmy jakiś kwadrans i zadzwonili. Poszliśmy otworzyć drzwi.
Ja - No hej chłopaki.
Jorge - Hej dziewczyny. Co bez nas robiłyście.
Mechi - A no bardzo dużo.
Ja - Tak racja ale możecie wejść.
Po tych słowach chłopaki weszli.
Ruggero - Ach tak czyli co?
Karol - Coś ty taki ciekawski?
Lionel - Pewnie się martwi.
Mechi - On się martwi?
Ruggero - Może a co nie można?
Ja - No nie. Nie wiedziałeś?
Jorge - On taki mało obeznany.
Ja - Nie odpowiadaj za niego. Jakiś rzecznik prasowy.
Ruggero - Tak to mój rzecznik.
Po tych słowach złapałam się za głowę. A wszyscy się zaśmialiśmy. Dalej obejrzeliśmy jakiś film. Nadal się śmialiśmy. A ja nie mogłam się doczekać jutra. Nie wiem co to za niespodzianka skoro robi aż taką tajemnicę...
Już w następnym rozdziale niespodzianka.
YOU ARE READING
Sms-y Jortini - Inna Historia
FanfictionJorge i Tini poznali się przypadkowo przez internet. Zaprzyjaźnili się i bardzo do siebie zbliżyli.