Zayn POV
Właśnie szykowałem się do wyjścia do baru na moją i Jake'a randkę, muszę przyznać że na wczorajszym meczu świetnie się z nim bawiłem, na pewno będzie dla mnie świetnym przyjacielem i nie mam zamiaru tracić z nim kontaktu po całej tej akcji. Gigi od rana zasypywała mnie masą smsów, jak mam się ubrać, jak mam się zachowywać i tym podobne, chyba była tym wszystkim bardziej przejęta niż ja. Punkt 20.00 przyszedł po mnie Jake, swoje czarne włosy miał postawione go góry i nawet założył czarną koszulę, którą zauważyłem pod jego kurtką, ja postawiłem na zwykłą białą bluzkę w serek i jeansową kurtkę, moje włosy też były postawione do góry, a szczękę zdobił lekki zarost.
- Chodź panie ładny, dobrze wyglądasz. - zaśmiał się chłopak na co pokręciłem głową.
Wyszliśmy na chłodne powietrze, rozmawialiśmy o wszystkim dopóki nie doszliśmy do wskazanego nam klubu. Przystanąłem i dopiero teraz chyba zacząłem mieć wątpliwości co do tego całego planu.
- Chyba nie dam rady Jake. - pokręciłem głową.
- Ej Zayn głowa do góry i pokaż temu dupkowi co traci, jeśli nie potrafi wybrać niech się pieprzy, Ty też masz uczucia. - stwierdził chłopak klepiąc mnie po plecach.
- Powinniśmy złapać się za ręce? - spytałem, bo przekonał mnie.
- Definitywnie. - złapał moją dłoń i weszliśmy do środka.
Niall POV
Nie miałem wcale ochoty na dzisiejsze wyjście, ale Holly uparła się, co dziwniejsze pogodziła się z Gigi, byłem ciekawy czy Zayn też z nami pójdzie. Mocno się zdziwiłem widząc go ostatnio przy windzie z tym chłopakiem, z resztą bardzo przystojnym chłopakiem, który na moich oczach pocałował go w policzek, miałem go ochotę rozszarpać w tej windzie. Punkt 20.00 byliśmy pod klubem i przysiedliśmy się do stolika przy którym siedzieli znajomi Holly, Gigi już tam było, ale Malika niestety nie.
- Będzie Zayn? - zapytałem z nadzieją, bo może dojdzie później czy coś.
- Nie, umówił się dziś. -wzruszyła ramionami dziewczyna i kontynuowała rozmowę z jedną z dziewczyn.
- Oh. - to jedyne co wyszło z moich ust.
Nie byłem w stanie skupić się na żadnej rozmowie, popijałem swoje piwo i przypatrywałem się osobą, który krążyły po klubie. Mój wzrok zatrzymał się na dobrze znanym mi chłopaku, jednak zamarłem widząc go z tym samym kolesiem z którym jechałem ostatnio windą, co gorsze moje serce prawie się zatrzymało widząc ich złączone dłonie. Wszystko się we mnie zagotowało, przetarłem dłonią twarz i wziąłem głęboki oddech.
- Chwileczka czy to Zayn? - rzuciła Holly - Czemu on do cholery trzyma rękę tego chłopaka?
- Zayn jest gejem, a właściwie biseksualny i aktualnie spotyka się z tym chłopakiem. - wyjaśniła Gigi, czyli do cholery wie o wszystkim.
- To obrzydliwe. - skrzywiła się Holly, dziewczyna zawsze była homofobiczna.
- Ważne żeby był szczęśliwy. - odparła i posłała mi smutne spojrzenie.
Poczułem się jak gówno, nie dość że przez cały czas zbywałem Zayna, to już wiem jak musiał się czuć gdy widział mnie jak chodziłem za rękę z Holly, miałem ochotę sam sobie dać w twarz. Muszę zerwać z Holly, najpierw się spakować i zakończyć to od razu nie dając się wciągnąć w głupie gierki. Spojrzałem w stronę chłopaka, którego kocham, miałem ochotę się rozpłakać widząc, jak ich usta się złączyły, to ja teraz tam powinienem być, to ja powinienem trzymać go za rękę i całować, to ja teraz muszę o niego zawalczyć.Tylko pozostało mi pytanie, czy jest jeszcze szansa żebym odzyskał Zayna?
******************************************************
Szału nie było, ale mam za dużą słabość do Was, więc proszę :)
Kolejny za 20* ;3
Dum, dum, dum...
Czy Zayn powinien szybko wybaczyć Niallowi? Co myślicie?
ziallxziall
CZYTASZ
Holiday madness || Ziall
FanficNiall który mieszka w Dublinie, wyjeżdża na wakacje do swojej ciotki, która mieszka w Blackpool. Ma tam spędzić cały miesiąc razem ze swoim kuzynem Lukiem. Co się stanie, gdy spokojny chłopak pozna pewnego siebie i bezpośredniego Zayna Malika? Czy t...