Prezentacja

140 9 2
                                    

Piątek, 16 grudnia 2014
Godzina 17:20

Perspektywa Maxa:
"Do prezentacji zostały niecałe 3 godziny. Trzeba było wyciągnąć bolid zakryty płachtą sygnowaną symbolem naszego teamu. Sala była jeszcze pusta. W sumie komu by się chciało czekać tutaj prawie 3 godziny. No właśnie... Nam na pewno nie.

W czasie gdy nasza ekipa przygotowywała całe stanowisko ja i Michael poszliśmy na miasto coś zjeść. Wybraliśmy KFC. Oboje zamówiliśmy Grander Texas - największą bułkę jaką oferują. Co jak co ale gust i apetyt to on po mnie ma haha!

Perspektywa Michaela:
"Wybraliśmy się do KFC i oboje zamówiliśmy Grander Texas. Co jak co ale gust i apetyt mam to mam po nim haha!

Niecierpliwie oczekiwałem na wiadomość od Mii. Co chwila zaglądałem do telefonu, by sprawdzić, czy nie dostałem żadnego powiadomienia. Z tego transu wyrwał mnie tata i Grander, którego od niego dostałem.

- Jeszcze trochę i to ślęczenie przed telefonem stanie się dla ciebie normą.

- Wiesz jak to jest. Ciągle czekam i zero odzewu - westchnąłem ciężko.

- Wiem, wiem. Ale jedz, bo zimnego raczej nie polubisz.

Po przepysznym jedzeniu wróciliśmy do hali, gdzie miała odbyć się przentacja Pegassi Peg-15.1.

Piątek, 16 listopada 2014
Godzina 19:59

"Już za moment miała się rozpocząć prezentacja i wszyscy goście oraz dziennikarze pojawili się na sali. Ponadto miałem się dowiedzieć, kto będzie moim teammate'em. Tata za nic w świecie nie chciał mi powiedzieć. Uwaga! Zaczyna się!

Szanowni państwo, witam was bardzo serdecznie na prezentacji naszego nowego bolidu drużyny Pegassi-Telcel F1 Team. Szczegóły pojazdu opowie wam mój syn Michael, pierwszy kierowca zespołu.

Wtedy zabrałem głos. Byłem cały w stresie, ale tym pozytywnym.

Witam państwa serdecznie, bolid Pegassi Peg-15.1 to dzieło naszej firmy Pegassi Automotive. Wszelkie testy wytrzymałościowe przeszedł bez większego problemu. Silnik mocą dorównuje bolidom z wyższej półki, masą również. Zadbaliśmy o dosłownie każdy detal pojazdu. Z resztą, państwo sami zobaczą.

Zakończyłem wywód i dałem znak członkom drużyny, aby odsłonili kurtynę i oczom wszystkich ukazał się majestatyczny bolid dzieła dumnych Kasmirskich. Nagle rozświetliły się flesze aparatów, aż mnie to oślepiało. Zaczęły się pytania o bolid:

- Co symbolizuje taki kształt na przednim dyfuzorze bolidu? - spytał pierwszy dziennikarz

- To ma symbolizować białego orła z godła Polski. Ponadto zwiększa przepływ powietrza przez pojazd co jest pozytywne dla samochodu - wyjaśniłem.

- Wierzysz, że z tym bolidem możesz zajechać do mistrzostwa? To twój pierwszy sezon, a ty mierzysz tak wysoko.

- Mam odpowiednie doświadczenie z pojazdami Formuły 1. Pamięta pan Lewisa Hamiltona z 2007 roku? On w swoim debiutanckim sezonie zdobył wicemistrzostwo ze stratą ledwie jednego punkta. Ja mam zamiar wygrać.

- Czy ten bolid był testowany na torze? - spytał drugi.

- Jeszcze nie, ale będziemy mieli zamiar go testować na torze w Austin.

- Znasz już drugiego kierowcę? - dodał trzeci.

I tu głos wziął mój tata:

Drodzy państwo, bolid to nie wszystko, pragnę również przedstawić drugiego kierowcę zespołu. Jest nim Kevin Magnussen, rezerwowy kierowca Mclarena.

Bardzo się ucieszyłem na tą wiadomość. Lubię tego Duńczyka, a poprzedni sezon mógł zaliczyć do udanych.

- Cześć Michael - podał mi dłoń z sympatycznym uśmiechem. - Miło mi cię poznać

- Cześć Kevin, mi ciebie również - odparłem.

Poczułem wibrację w kieszeni. To była Mia! Podskoczyłem z radości, co nie umknęło uwadze Duńczyka.

- Dziewczyna?

- Powiedzmy... Jest daleko i nie mam z nią doskonałego kontaktu, więc gdy widzę, że do mnie napisała kipię radością - wyjaśniłem.

- Rozumiem cię doskonale - zaśmiał się.

- Mogę przeprosić cię na chwilkę?

- Jasne!

Podczas gdy Kevin przedstawiał siebie i uczucia, które mu towarzyszą podczas przejścia do nas ja odczytałem wiadomość Mii:

Od: Mia
Hej Michael <3
Nie mogę się doczekać kiedy wyślesz mi zdjęcia z tej prezentacji. Poza tym, nie wysłałeś mi nawet zdjęć bolidu. Musisz nadrobić te zaległości :'D Ja mam sporo nauki przed pierwszymi sprawdzianami, więc czasem mogę odpowiadać ledwie raz na tydzień :( Bedziesz musiał wytrzymać trochę bez moich odzewów, ale będę o tobie pamiętać i pierwsze co zrobię w wolnym czasie to napiszę do ciebie :*

Tęsknię bardzo
Mia

P.S. w załączniku masz moje zdjęcia z wypoczynku na plaży, mam nadzieję, że ci się spodobają <3

Otworzyłem załącznik i to co zobaczyłem przerosło moje oczekiwania. Pierwszy raz w życiu zobaczyłem Mię w bikini! Była taka piękna i taka... Pociągająca... Wow! Aż mi się gorąco zrobiło. Bardzo gorąco. Po zakończonej prezentacji zaprosiłem Kevina do naszego domu. Na początku był nieśmiały, lecz potem zaczęliśmy żartować przy stole. Coś czuję, że będziemy dobrymi towarzyszami..."

Dominacja nade WszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz