Witaj zbłąkany towarzyszu.
Jeśli już tu jesteś to nie uciekaj, będzie ciekawie.
Razem z paczką moich najlepszych przyjaciół mieszkamy razem, bo uciekliśmy. Jak się utrzymujemy?
Cóż ktoś z zewnątrz powiedziałby, że kradniemy, ale my... pożyczamy bez pytania.
Ale nie jesteśmy zwykłymi nastolatkami. Mamy pewnego rodzaju... nadzwyczajne zdolności.
Może zgrubsza przedstawię siebie i moich przyjaciół?Ja, czyli Sallivan Waterson, ale mówią mi Sally. Jestem najstarszy- mam 19 lat i chyba całkiem znośną twarz, ciemne włosy i oczy i bladą skórę. Jestem pewnego rodzaju przywódcą- wiecie ten najbardziej ogarnięty i opanowany. Uciekłem dlatego, że moi rodzice mieli obsesję na moim punkcie. Na nic mi nie pozwalali, nie mogłem spóźnić się do domu nawet minutę, bo dostawałem po dupie, musiałem wychodzić przez okno żeby spotkać się z dziewczyną, którą swoją drogą potępiali. Co prawda jest to mały problem w porównaniu z tym co reszta chłopaków miała w domach.
Gabriel Rosewell. Ma osiemnastkę, zielone włosy- co jest zjebane bo nigdy ich nie farbował- i tego samego koloru duże oczy. Uciekł, bo ludzie, którzy go adoptowali traktowali go jak zwykłego śmiecia. Służył za sprzątaczkę, kucharkę, niańkę i dodatkowo worek treningowy... Jest bardzo spokojną i pozytywną osóbką.
Ray Fireson. Też ma 18 lat, brązowe włosy, prawie czarne oczy i jest dosyć napakowany co dosyć wpływa na jego popularność i zainteresowane dziewczyn... tylko, że jest gejem. Uciekł dlatego, że miał matkę, która pragnęła by był modelem- a raczej ona chciała być sławna i planowała się na nim wybić- i głodziła go. Dosłownie padał z głodu, kilka dobrych razy mdlał i momentami musieliśmy go dokarmiać, bo płakał z głodu. Jest zabawny i dosyć pewny siebie, ale czasem jego żarty przekraczają granice moralności.
Daniel ( Danny ) Snow. Jest najmłodszy z nas- ma 16, jest mega mega blady wręcz biały, ma blond platynowe włosy i szaro niebieskie- przyznam, że śliczne- oczy. On miał największy powód do ucieczki, bo jego ojciec... cóż molestował go.
Przychodził do szkoły zapłakany i pobity, starając się ukryć w kapturze, ale nie bardzo mu to wychodziło, bo Ray go zauważył- on nie zna czegoś takiego jak wstyd ani prywatność więc spytał chłopaka o imię i zapytał co się stało. Ten odpowiedział, że nic i przez jakiś czas tak go dręczyliśmy, ale nie ufał nam- w końcu czego mogli chcieć od niego trzej trzecio-gimnazjaliści. Później poznaliśmy się lepiej i wyszło tak, że zwierzył nam się i znamy się już od 3 lat...
Ogólnie jest przeuroczym, inteligentnym chłopakiem.No cóż... to właśnie my, złodzieje.
CZYTASZ
Czterech z pięciu
FantasyCzterech chłopaków uciekło z domów. Kradną żeby mieć na życie. Lecz nie są zwykłymi nastolatkami.