Anna Dumbledore - Potter [ ZMIANY ]

Rozdział 44

- I co udało ci się coś znaleźć? - podszedłem do Hermiony która tego dnia przeglądała już chyba tysięczną książkę

- Przykro mi Harry,narazie nie,ale nadal będę probowała

- Dzięki Hermiono - powiedziałem posępnie 

- Nie możesz się teraz załamywać musisz być silny dla Ani 

- Wiem, a tak w....

- Poszła z Fleur na plaże

- Jak ty to robisz,że zawsze wiesz o co chce się zapytać?

- Poprostu znam cie już bardzo dobrze

Uśmiechnąłem się do mojej przyjaciółki, po czym skierowałem się w stronę plaży. Faktycznie Ania i Fleur byłym tam, obie siedziały na rozłożonym kocu i o czymś zawzięcie dyskutowały

- Nie przeszkadzam? - spytałem podchodząc do nich

- Oczywiście,że nie Arry, siadaj - poklepała dłonią koc koło siebie - ja i tak miałam iść pomóc Billowi

Kiedy blondynka odeszła,zapanowała między nami niezręczna cisza, jedyny odgłos który można było usłyszeć, to szum wiatru i dźwięk fal uderzających o brzeg

- Harry - zaczęła delikatnie - Wiem,że minęło już 3 dni,ale ja nadal nic nie pamiętam

- Hermiona próbuje znaleźć coś w tych swoich książkach

- Myślisz,że jej się uda?

- Nie wiem 

- A co będzie jak mi tak zostanie

- I tak to nie zmieni moich uczuć do ciebie

- Mam nadzieje,że pewnego dnia znów cię pokocham - jej dłoń dotknęła mojej

- Nie ważne ile to potrwa ja zawsze będę na ciebie czekać

- Dziękuje, a tak przy okazji chciałam się o coś zapytać

- Pewnie pytaj

- Czy wiesz skąd mam to - w tym momencie wskazała na wypalony napis kłamczucha

- Nie wiem - odpowiedziałem wściekły - Przepraszam, nigdy wcześniej tego nie miałaś,więc to musiało się stać....

- Jak mnie porwali - dokończyła

- Mhy

- Myślisz,że to,że niczego nie pamiętam to też przez tych śmierciożerców

- Napewno, jak by któryś z nich teraz pokazał się na mojej drodze to normalnie nie ręczę za siebie 

- Przestań to i tak by niczego nie zmieniło, a jak się poznaliśmy?

- Szłaś z Hermioną, a ja z Ronem do was podeszliśmy

W tym momencie jej oczy zrobiły się niebezpiecznie szkliste

- Hej,ale nie płacz, Hermiona jest mądra napewno znajdzie sposób,żeby przywrócić ci pamięć

- Ja nic nie pamiętam, kompletnie nic. Nie pamiętam jak się poznaliśmy, naszego pierwszego pocałunku, naszego pierwszego razu. Nawet nie wiem jaki jest twój ulubiony kolor

- Zielony, a twój to biały

- Zgadza się, widzisz ty wiesz o mnie wszystko, a ja o tobie nic, w sumie to ledwo wiem kim sama jestem