Camilla pov:
Nie tak wyobrażałam sobie ten wyjazd, gdyż Niall nie jest miły i to pewnie dlatego, że nie należę do tych nadzwyczajnych, bogatych fanek. On już od początku dostrzegł we mnie to co wszyscy w szkole mimo to, że starałam się nieco poprawić swój wygląd przez te kilka dni.
Kiedy tylko doprowadził mnie do pokoju, zniknął natychmiast i zapowiedział, że odwiedzi mnie jutro, żeby pokazać mi Londyn, oczywiście bardzo niechętnie.
Czuję się oszukana i źle mi z tym, że Niall musi się do tego zmuszać i wydawać na mnie kasę, dlatego mam pewien plan i chce mu pokazać, że kocham go nie za jego pieniądze i wygląd, a za talent i charakter, choć myślałam, że ma odrobinkę łagodniejszą naturę.
Kompletnie niespodziewałam się łez, a tymczasem siedzę i rycze, nie radząc sobie z upokorzeniem, a na pewno nie pomyśłabym, że tak bardzo zacznę żałować, że się zgłosiłam do tej chorej akcji.
Raptem kilka godzin temu, płakałam ze szczęścia, a teraz trzyma mnie tu tylko chęć ratowania tyłka tego dupka.
Nie chce dla niego źle, więc będę cicho i zaproponuje mu, by wyjechał ze mną do mojego domu. Będzie mógł robić co chce, spać u mnie i przynajmniej nie wyda na mnie ani grosza, taka jest moja decyzja i wiem, że albo wybierze to, albo ja wracam sama, a on ma problem.
Na dziś koniec płaczu, mam zamiar wyjść z tego hotelu i zapomnieć o tej przykrej sytuacji, rozerwać się trochę, zwiedzić pobliską okolicę i nie lamentował, bo jednak może wszystko się ułoży.

CZYTASZ
Gwiazdor - ZAKOŃCZONE
FanfictionNajsłwaniejszy boysband świata, pieniądze, imprezy i seks zmieniły życie Niall'a. Już dawno zapomniał jak wyglądała jego codzienność w Mullingar, gdy był zwyczajnym, grzecznym szesnastolatkiem. Pochłonięty swoją popularnością zupełnie nie przejmuje...