!9! √

390 22 0
                                    

Dyrektorka, co dziwne, zwolniła mnie z reszty lekcji.
Ruszyłam wolnym krokiem do domu aaaale w drodze ''zabłądziłam'' i trafiłam do maka.
Jedząc moje zlane starym tłuszczem frytki, poczułam że mój telefon molestuje moją noge.

Nieznajomy: smacznego :)

Nieznajomy: przecież widze, że czytasz, misiaczku..

Nieznajomy: nadal sie dąsasz?

Zignorowałam tego chłopca i dokończałam swój ''obiad'' kiedy podeszła do mnie kelnerka kładąc mi na stoliku trzy opakowania frytek na wynos.

-nie zamawiałam tego-stwierdziłam.

-to tamten-rozejrzała sie po pomieszczeniu-jeden chłopak zamówił i zapłacił ale kazał przyniesć do pani.

-jak wyglądał?

-młody, około 17-20 lat, blond farbowane włosy, przystojny.

-aha, nie znam-powiedziałam, wzięłam siatke z tym dziwnym zamówieniem i wyszłam.

Ja: to ty, prawda?

Nieznajomy: możeeeeeeeeeee :>

Nieznajomy: cieszysz sie?

Ja: widzisz mnie w tym momencie?

Nieznajomy: mejbi bejbi a co?

Nie odpisałam, byłam już w parku na moście, otworzyłam opakowanie z frytkami i zaczęłam wywalać wszystko do wody, kaczki sie najedzą ok.

Nieznajomy: ZAPŁACIŁEM ZA TO ;-;

Ja: życie ;)


*

Nieznajomy: jak sie spało? :))

Zobaczyłam wiadomość na wyświetlaczu mojego telefonu jak wzbudziłam sie z popołudniowej drzemki.

Ja: serio? Nawet w domu? Nie masz co robić do cholery??

Nieznajomy: słodko wyglądasz kiedy sie złościsz *-*

Nieznajomy: i tak niewinnie kiedy płaczesz
Nie wysłano.

Ja: jak sie nazywasz?

Nieznany: powiedzmy że...Josta ok?

Czy aby na pewno chcesz zmienić kontakt z Nieznany na Josta?
Tak/nie

Ja: taa....a teraz spierdalaj..

Josta: nawet nie wiesz jak bym chciał aby było idealnie...

Ja: idealnie? Czyli jak?

Josta: to to sie wysłało?!

Ja: a co? Ślepy?

Josta: dobranoc ...

Tak! Racja! Już dwudziesta boże przespałam trzy godziny!

Ruszyłam tą wielką dupe do łazienki, ogarnęlam sie, przebrałam w moje onesie lwa i wróciłam do pokoju, w którym włączyłam jakiś film i położyłam sie wygodnie w łóżku.

Oglądałam film ''życie Pi'' i nie obejrzałam do końca...zasnęłam.

What Do You Mean? J.B._L.C.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz