2 !10!

216 11 2
                                    

Next day

Obudziłam się i z wpół otwartymi oczyma ruszyłam pod prysznic, kiedy tam weszłam doznałam szoku.
Szybkim krokiem wróciłam do pokoju.

-Justin! -zaczęłam go? Ją? Budzić.-Justin do cholery!

-o o co chodzi?

-spójrz na mnie! -krzyknęłam. Ten tylko podniósł sie, spojrzał na mnie i zaczął się śmiać. Obudziłam się w jego ciele? Obudziłam sie nim? A on w moim?... To dziwne i bardzo skomplikowane. Nie wiem, czy to sen o beznadziejnej fabule? Chciałabym sie jak najszybciej obudzić...
Ciało Justina nie jest fajne, znaczy nie jest fajnie w nim być. (JAKKOLWIEK TO BRZMI~AUT 😫)

-z czego ty się śmiejesz?! Co?!

-oj przestań, to tylko sen-znowu sie zaśmiał. Podeszłam do niego i uszczypnęłam w policzki, tak pomysłowo.

-ałćć cholera...

-co ja mam teraz zrobić?! -zaczęłam szlochać.

-nie wiem, ale dziwnie się czuję z cyckami...-powiedział ciszej.



What Do You Mean? J.B._L.C.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz