!39!

246 16 2
                                    

Harry zaparkował w podziemnym parkingu.
-wysiadaj-rzucił krótko po czym sam wyszedl, zrobiłam to samo. Chłopak podszedł do mnie i mocno objął swoim ramieniem.

Wsiedliśmy do windy, w której Styles wcisnął przycisk "1" na panelu.

-o co chodzi?-spytałam patrząc na towarzysza.
Znowu nie uzyskałam odpowiedzi więc postanowiłam się zamknąć.
Po około dwoch minutach w windzie byliśmy na miejscu.

-chodź-ciągnął mnie za ręke w nieznanym mi kierunku.

-twój nowy pokój -powiedział kiedy weszliśmy do pomieszczenia.
Pokój był duży, na ścianach były białe tapety w drobne kwiatki, było kilka szafek w różnych miejscach i jedno, gigantyczne łóżko stojące na środku pokoju.
Niepewnie weszłam do pokoju i usiadłam na łóżku, dopiero teraz zauważyłam, że sufit nad łóżkiem był lustrem?
Po cholerę mu lustro na suficie?
Mam patrzeć jak śpie?

      

What Do You Mean? J.B._L.C.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz