2 !15!

212 11 3
                                    

-tylko grzecznie tutaj, nie chcemy słyszeć waszych  nocnych odgłosów-eymądrzyła Szloch, kiedy byli u nas w pokoju, na co Jan głośno sie zaśmiał.

-i nawzajem, to wy tu najgłośniejsi jesteście, każdej nocy każdego dnia.-odezwałam się

Szloch teatralnie odrzuciła znikome juz wlosy i wyszła.

-chodz Jan, idziemy.

What Do You Mean? J.B._L.C.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz