2 !11!

197 15 0
                                    

*15 minut później*
Siedziałam w koncie cała zapłakana.
W mojej głowie była czarna myśl, ale to nie wyjście.

-pamiętasz jak wczoraj ten przewodnik mówił o tej legendzie?-zaczął- "dwoje zakochanych obudzi sie w przeciwnym ciele"-zacytował robiąc cudzysłów w powietrzu.

Podniosłam głowę do góry i spojrzałam na niego swoimi czerwonymi od płaczu oczami nie bardzo wiedząc o co mu chodzi.

-sprawdziłem w internecie co to znaczy-wstal z łóżka i powoli podszedł do mnie -dwoje zakochanych obudzi sie w przeciwnym ciele, żeby  to wróciło do normy musimy tam wrócić.-uśmiechnął sie.

-dziwnie mi sie patrzy na samą siebie.-zaśmiałam sie a chłopak zrobił to samo -to co? idziemy tam?

-szloch nas nie puści. Wymkniemy się w nocy, jak ta krowa zaśnie.

-dobrze-przetarłam oczy i mocno przytuliłam Justina.-weź, pomaluj sie bo wyglądasz...źle oj źle a zaraz musimy iść na śniadanie..

-myślisz, że umiem?

-ja cie pomaluje, ale najpierw sie ubierz bo w tej pirzamce raczej nie pójdziesz -zaśmiałam sie a ten podszedł do swojej szafy i zaczął wybierać rzeczy.
Żart?
Podeszłam do mojej szafy, zabrałam czyste rzeczy i dałam je Justinowi a on mi jego ubrania? To skomplikowane...

***

What Do You Mean? J.B._L.C.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz