akcja toczy się dwa miesiące później czyli w Listopadzie
Ja- Chce go już zobaczyć!
mega dupek - Masz jeszcze 10 dni spokojnie
Ja- O boże!
mega dupek - Co się stało?
Ja- A co jeśli się wystraszę i wybiegnę z stamtąd?
mega dupek - Nic się nie stanie uwierz Justin pewnie jest miły i to zrozumie jeżeli będziesz trochę zdenerwowana
Ja- A wiesz co?
mega dupek - Co?
Ja- Ugryź się w dupę!!nic mi nie pomagasz
mega dupek - No wybacz,ale nawet nie wiem do końca jak Ci mam w tym pomóc
Ja- przyjechać?Niech zgadnę praca?
mega dupek - Tak nie mam czasu praktycznie na nic ledwo wystarcza mi czasu na pisanie z tobą
Ja- Piszesz to tak jak byś już w ogóle nie chciałeś ze mną pisać!
mega dupek - Chce,ale ostatnim czasem mam bardzo mało czasu
Ja- To ze mną nie pisz!
mega dupek - Chce z tobą pisać
Ja- Yhym
mega dupek - Weź skończ nie chce się z tobą kłócić
Ja- To ze mną nie pisz.Prosta sprawa
mega dupek - Coś czuje,że to ty nie chcesz z mną pisać
Ja- Bo już chyba nie chce
mega dupek - Co?
CZYTASZ
Nieznany/J.B
FanfictionNieznany-Scoot gdzie ty do cholery jesteś? Ja-???? Ja-Po pierwsze znamy się?Po drugie kto to Scoot? Nieznany-Bardzo śmieszne!Chodź tu bo zaraz ci przywalę Ja-Koleś weź się odwal... #6 miejsce w fanfiction 11.03.17