Dziś wieczorem mam jechać z Justinem w trasę,ale muszę mu coś powiedzieć albo napisać.To może zmienić moje relacje z nim i może doprowadzić do tego,że wyjedzie sam i mnie zostawi.
Ja- Justin?
Człowiek mi obcy - Co?
Ja- Możesz do mnie przyjechać?
Człowiek mi obcy -Przykro mi nie mam jak
Ja- Jasne
Człowiek mi obcy - Będę dopiero u ciebie wieczorem. Co się stało?
Ja- Chciałam Ci coś powiedzieć
Człowiek mi obcy - To napisz mi to co chciałaś mi napisać
Ja- A gdzie jesteś albo co robisz?
Człowiek mi obcy -Siedzę w pokoju hotelowym i się straszliwie nudzę
Ja- Na pewno nie możesz przyjechać?
Człowiek mi obcy - Nie mogę
Ja- W takim razie mnie nie zabij
Człowiek mi obcy - Nie zabije
Ja- Muszę Ci o czymś powiedzieć
Człowiek mi obcy -Nom
Ja- Bo no wiesz Jacob jest moim synem
Człowiek mi obcy - CO!?
Człowiek mi obcy - Jak twoim SYNEM!
Ja- No normalnie
Człowiek mi obcy -Wieku 16 zostałaś mamą?
Ja- Tak miałam prawie 17 lat
Człowiek mi obcy - Jak?Dlaczego?
Ja- No bo syn takiego dupka który jak dowiedział się powiedział,że się z kimś innym przespałam
Człowiek mi obcy - Nie masz z nim kontaktu?
Ja- Nie mam
Człowiek mi obcy -Czułaś coś do niego?
Ja- Justin ja go praktycznie nie znałam
Człowiek mi obcy - To znaczy?
********************
Jade ma syna! Jak Justin no to zareaguje ?
Mam pytanie :Chcielibyście drugą część?Bo ta prawie dobiega końca
CZYTASZ
Nieznany/J.B
FanfictionNieznany-Scoot gdzie ty do cholery jesteś? Ja-???? Ja-Po pierwsze znamy się?Po drugie kto to Scoot? Nieznany-Bardzo śmieszne!Chodź tu bo zaraz ci przywalę Ja-Koleś weź się odwal... #6 miejsce w fanfiction 11.03.17