7-*2*

3.1K 125 8
                                    


...,jest on ojcem owego *dziecka.Wyniki wskazują ,że te dwie osoby są ze sobą spokrewnione 


-Jestem jego ojcem!-krzyknął Justin na cały głos i chyba nawet moi rodzice go usłyszeli dalej już tego nie pamiętam zemdlałam

Ja - Żyje

Justin <3 - Wiesz jak mnie wystraszyłaś?!

Ja -Przepraszam

Justin <3 - Kiedy Cie wypuszczą?

Ja -Jutro o 12

Justin <3 - Co było powodem zasłabnięcia ?

Ja - Nic nie jadłam

Justin <3 - Jade 

Ja -No co?

Justin <3 -Od dziś pilnuje Cie jak małe dziecko 

Ja -Dlaczego niby?

Justin <3 - Bo nic nie jesz sama

Ja - Zapomniałam 

Justin <3 - Jak można zapomnieć?

Ja -Po prostu miałam masę roboty

Justin <3 - Okej powiedzmy,że Ci wierzę 

Ja -Justin?

Justin <3 -Tak?

Ja - Kocham Cię

Justin <3 - Ja ciebie też

Justin <3 - Wybacz księżniczko,ale teraz muszę do kogoś napisać 





************

*szczerze nie wiem skąd wytrzasnęłam te słowo

Do kogo Justin musi napisać?

Chcecie może maraton?to będzie taki mały,ale każdy ma zostawić komentarz

Madzia :*

Nieznany/J.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz