12-*2*

3.1K 127 1
                                    


Justin <3 - I napisała mi jak Cie zranię albo zostawię nie ręczy za siebie

Ja -Prawidłowo

Justin <3 - I przyjedzie dzisiaj

Ja -What?!

Justin <3 -No ona już tu leci  

Ja - Dlaczego?

Justin <3 -Chce poznać wnuka 

Ja -A powiedziałeś jeszcze to komuś ?

Justin <3 - Nope

Ja -Okej czekam w poczekalni 

Justin <3 - Lecę na miotle do ciebie

Ja - Wystarczy,że przyjdziesz

Justin <3 - Chciałem być orginalny

Ja -Nie wyszło


-Cześć księżniczko -powiedział brunet-Jak się czujesz?

-Hej okropnie w nocy nie spałam praktycznie

-Co czemu?-zapytał

-Myślałam nad moim życiem i co się stanie jak każdy dowie się,że mamy dziecko-odpowiedziałam

-Wszystko będzie dobrze obiecuje Ci-pocieszył mnie-A ty już możesz iść?

-Tak

-No to idziemy

W drodze do mojego domu jechaliśmy w ciszy,ale nie takiej dziwnej tylko miłej cały czas się do niego przytulałam.On jest wspaniały i wierzę w to,że będzie dobrym ojcem.Jak byliśmy już na miejscu wyszłam sama bo ten musiał jechać na lotnisko po swoją mamę.Boje się i to strasznie tego jak zareaguje na mnie i Jacoba

Justin <3 - Moja mama zaraz ląduje 

Ja -Super

Justin <3 -Boisz się? 

Ja - Tak jak wyląduje to przyjedziecie do mnie?

Justin <3 - Pewnie

Ja -Nie chce ją jutro poznać tylko dzisiaj

Justin <3 - O to samo miałem zapytałać 

Nieznany/J.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz