7-*3*

1.7K 54 7
                                    


-Czyli dawca już jest? -zapytałam Justin'a gdy zostaliśmy już sami

-Tak jakiś dawca stąd

-Czemu mi o tym nie powiedziałeś? -zadałem drugie pytanie -Nie przyjechałeś tu na badania

-No nie przyjechałem

- Okłamałeś mnie Justin- powiedziałam, a w tym momencie czułam zawiedzenie

-Chciałem mieć to za sobą -znów się jakoś chciał tłumaczyć - Jak się dowiedziałem to musiałem coś wymyślić bo muszę to trochę zostać

-I postanowiłeś mnie okłamać?!-przerwałam mu -Jestem w ciąży nie mogę się denerwować

-Wiem i przepraszam

-Czemu chciałeś mnie okłamać? -nie odpuszczę dopóki mi nie odpowie

-Jest tu ktoś ze mną i przy mnie-to jakoś chory żart

-CO?! Kto? -krzyknęłam aż te słowa

-Cześć kochanie -powiedziała jakaś dziewczyna która weszła do sali- Jestem Anabell dziewczyna Justin'a

-Co? -po moich słowach wstałam z krzesła

-Jade to nie jest tak jak myślisz -powiedział Justin

-Ty wyjdź stać -pokazałam na dziewczynę

-Ja? Chyba ty

-Ana proszę zostaw nas samych-poprosił ją

-No dobra

Jak dziewczyna wyszła ja się patrzyłam na Justin'a, a on na mnie. W moich oczach pojawiły się łzy. Jeszcze nie widać po mnie, że jestem w ciąży więc się cieszę bo ta laska mogła nie zauważyć

-Zaczniesz coś mówić? -zapytałam bruneta -Czy zmierzasz poczekać aż wyjdę, a później za prosisz tą dziwkę do środka?

-Nie nazywaj ją dziwką









************

Drama

Nieznany/J.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz