Nieznany/J.B

30-*3*

Całą drogę do Polski modliłam się aby nie spotkać na miejscu żadnego mojego znajomego bo by mnie rozpoznał. Życie z dala od miejsca urodzenia, z dala od rodziny jest bardzo ciężkie.Jeżeli będę chora czy coś się stanie to jestem z tym sama .Nie wiem czy kiedykolwiek wrócę do mojej ojczyzny na stałe ,ale mojemu synowi tego nie zabronię.

Jeżeli po dzisiejszej wizycie będzie chciał mieć kontakt z dziadkami to proszę bardzo,ale to oni będę musieli do nas jeździć albo po niego przyjeżdżać.Mój tato zawsze był silny i wyzdrowieje wieżę w to może ma już swoje lata ,ale nie wygląda na tyle ile ma.

Jechałam w aucie gdy usłyszałam piosenkę "Sorry" od Justina ,a w moich oczach pojaiwły się łzy

-Mamo dasz radio głośniej?-zapytał Jacob

-A po co?

-Chce słuchać Justina-odpowiedział ,a ja zamarłam

-Słucham?!-prawie krzyknęłam i skupiłam się na drodzę

-Wiem,że to dziwne,ale go czasami słucham i ma super piosenki-odpowiedział-To jak?

-Proszę-zrobiłam to o co mnie poprosił-Od dawna go słuchasz

-Nie od jakiegoś czasu

-A skąd go znasz?-zapytałam z ciekawości

-W szkole pani go słucha-odpowiedział ,a ja snułam w myślach jak zabić jego panią-Ale on mi wygląda znajomo

-To gwiazda ,a teraz słuchaj piosenki bo ja się muszę skupić na prowadzeniu

-Dobrze mamusiu-powiedział i słuchał jej do końca ,ale widziałam ,że znał tekst

Zaparkowałam na podjeździe i zaczęłam myśleć.Co mogą mi zrobić? Czego mam się bać? Obiecali ,że nie zabiorą mi go ,a ja im ufam

-Mamo?-zapytał chłopiec

-Tak?-wyrwał mnie z świata fantazji

-Gdzie jesteśmy?-zapytał ,a ja wiedziałam, że to już ten czas aby mu o wszystkim powiedzieć

-To dom twoich dziadków ,a moich rodziców-odpowiedziałam, a w lusterku zobaczyłam jak się uśmiecha

-Poznam ich?

-Tak

Wyszliśmy z auta i udaliśmy się do drzwi. Zapukałam ,a drzwi otworzył mi...

******************

Hejka ^_^

Jak myślicie kto jej otworzył drzwi?

#47 miejsce w fanfiction

Dziękuję

Madzia :*