11-*3*

1.8K 53 2
                                    

-Daj mi jej numer-powiedziała a ja jej podałem -Zadzwonię do niej

-Daj na głośnik

(Anabell-A,,,Jade-J)

A-Halo?Jak

J-Tak słucham,kto mówi?

A-Anabell

J-Po co dzwonisz?

A-Chce się spotkać

J-A ja nie

A-Wytłumaczę Ci wszystko

J-Że sypiasz z moim mężem ?!

A-Nie sypiam

J-Jakoś Ci nie wierzę 

A-Chce sięspotkać

J-To nie możliwę 

A-Jade proszę wyjaśnię Ci to wszystko

J-Jestem  szpitalu więc najwyżej jak z niego wyjdę za dwa dni 

A-Co się stało?

J-A co Cie to?

A-Nie odbieraszjego telefonów,nie chcesz z nim gadać więco cochodzi ?

J-Zdradza mnie z tobą

A-To nie prawda 

Anabell chciała coś powiedzieć,ale Jade się rozłączyła.A ja tylko miałam w głowie co się stało z moją Jade .

-Justin spokojnie-pocieszała mnie siostra

-Muszę zadzwonić do mojej mamy-powiedziałem

-Masz zaraz operacje

-Wiem-powiedziałem-Jak będę na sali postarasz się coś o niej dowiedzieć?

-Dobrze braciszku 

-Nie wiem czemu ,ale czuje siętak jak by się znaliśmy od małego-powiedziałem na co dziewczyna zareagowała uśmiechem 

-Ja też,ale sięstarsznie boję

-Nie bój się mnie nigdy nie stracisz -wstałem i ją przytuliłem -Nawet jak nasz ojciec okaże się totalnym dupkiem 

-Musi już pani wyjść pan Bieberzaraz będzie przygotowywany do zabiegu-oznajmiła pięlęgniarka 

-Dobrzej już wychodzę-powiedziała Anabell

-Pani pójdzie ze mną 

***JADE****

Po co ta  laska do mnie dzwoniła?Myśli,że mu wybaczę?Zdradził mnie z nią.Wiem,żepowienie mu przekaże ,że jestem w szpitalu ,ale am to gdzieś.

Nie mówiłam Pattie,że ona do mne dzwoniła nie chce,żeby była bardziej wkurzona.

Nieznany-Justin ma zabieg przeszczepu szpiku 

Ja-No  i?Anabell?

Nieznany-Jest twoim mężem więc Ci to piszę .Tak

Ja-Nie jest chce rozwodu 

Nieznany-Nie Jade 

Ja-Bo?Nie będzie mnie zdradzał ,a ja mu nie wybaczę 

-

Nieznany/J.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz