19-*3*

1.6K 49 3
                                    


-Pragnę dla ciebie jak najlepiej -powiedział -Wyjedziesz z moja i twoją mamą oraz z Olką na Hawaje. Ja zostanę tutaj znaczy się w Polsce i zaopiekuję się naszym synem. Jeżeli pozwolisz to Anabell też chce mi w tym pomóc

-Justin nie wiem co powiedzieć -oznajmiłam -Anabell może Ci pomóc

-Nic nie mów. Zrobię wszystko byś była szczęśliwa-powiedział po czym delikatniej złączył nasze usta

~magia ~następnego dnia~

Justin<3-  Witaj księżniczko

Ja- Hejka księciu

Justin<3-  Jak się czujesz?

Ja- Szczerze dobrze, ale to ja powinnam się pytać jak się czujesz

Justin<3-  Nawet spoko, ale no mam pielęgniarza w hotelu -.-

Ja- Czemu?

Justin<3-  Zalecenie lekarza

Ja- A od kiedy ty się stosujesz do kogoś zaleceń?

Justin<3-  Od dziś bo mam dla kogo żyć

Ja- OOo jak słodko

Justin<3-  Ty jesteś słodka

Ja- I ty też

Justin<3-  No chyba nie

Ja- no chyba tak

Justin<3-  Nie jestem

Ja- Jesteś

Justin<3-  Rafał dzwoni

Ja- jaki Rafał?

Justin<3-  Twój brat

Ja- AAA odbierz

Justin<3-  Nie

Ja- Bo?

Justin<3-  Bo piszę z moją żoną

Ja- AAA no tak

***********
Hejka^_^

Jestem szczęśliwa z dwóch powodów :
1.Miałam miesiąc temu 947 miejsce w fanfiction, a teraz jest 70!kocham was

2.Przez Justina  i, że postanowił wrócić na instagrama. Chociaż kiedyś powiedział, że to miejsce dla diabła

Dodam jeszcze chyba dwa rozdziały

Kocham was!

Madzia 😘

Nieznany/J.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz