Człowiek mi obcy - Nie będę Cie do niczego zmuszał
Ja- Tylko teraz tak piszesz
Człowiek mi obcy - Bo to jest prawda
Ja-Daj mi czas
Człowiek mi obcy -Mogę go dać Ci tylko do końca tygodnia
Ja-Spoko
Człowiek mi obcy - A później wracam do koncertowania
Ja-Moi rodzice się nawet nie zgodzą ,a są twoimi fanami
Człowiek mi obcy - Przekonam ich jak ty będzie chciała jechać
Ja-Nie umiem sobie tego wytłumaczyć,dlaczego ja?
Człowiek mi obcy - ?
Ja- Dlaczego ja?A nie inna mogłeś od razu przestać ze mną pisać
Człowiek mi obcy - Ale nie chciałem ty też miałaś wybór
Ja-Prawdziwy Justin tak się nie zachowuje
Człowiek mi obcy - Nie znasz mnie wiesz wszystko z prasy ,a nie ode mnie
Ja-A co to nie prawda?
Człowiek mi obcy - Gówno prawda prawie wszystkie informacje są złe
Ja-Prawie więc to prawda.A co,że piłeś,imprezowałeś,brałeś narkotyki,chodziłeś w dzień dzień do klubów,chciałeś założyć sklep z trawką,brałeś udział w nielegalnym wyścigu,nie odzywałeś się do rodziny do osób które cie wychowały to nie prawda?
Człowiek mi obcy - Prawda jestem żałosnym debilem który nie zasługuje na taką jak ty
CZYTASZ
Nieznany/J.B
FanfictionNieznany-Scoot gdzie ty do cholery jesteś? Ja-???? Ja-Po pierwsze znamy się?Po drugie kto to Scoot? Nieznany-Bardzo śmieszne!Chodź tu bo zaraz ci przywalę Ja-Koleś weź się odwal... #6 miejsce w fanfiction 11.03.17