32

3.1K 169 23
                                    

|Na samym początku chce powiedzieć,że aktualnie pracuje nad nowym ff❤️|
________________________
Zapinam pasy i wygodnie siadam na siedzeniu.Odchylam głowę i zamykam oczy.
Słyszę jak Shawn chwile trudzi się z radiem lecz po chwili udaje mu się wybrać dobrą stacje.
Uśmiecham się gdy słyszę jedną z moich ulubionych piosenek.

-Lubię tą piosenkę-Zaczynam cicho nucić tekst
-My kind of love?-staje na światłach.
Kiwam lekko głową i uśmiecham się śpiewając cicho jeden wers.
-Jesteś głodna?-Pyta po chwili
-Nie jadłam śniadania-Wzruszam ramionami
-Dlaczego?-Marszczy czoło po czym rusza gdy tylko zapaliło się zielone światło.
-Nie miałam ochoty na jedzenie,właściwie to zjadłam popcorn,liczy się?-Cicho śmieje się na myśl o takim śniadaniu.
-Muszę cie rozczarować ale niestety nie,jedziemy do Subway'a.-Skręca w prawo.
-Shawn nie jestem głodna,po za tym nie mam pieniędzy-Wzdycham opierając głowę o szybę.-W sumie jak wolisz.

Po zamówieniu na wynos jedzenia ruszyliśmy do studia.
-Odpakujesz mi kanapkę?-Podaje mi ją i bierze łyk wody.

Kiwam głową i rozpakowuje śniadanie.Shawn spogląda na mnie po czym otwiera usta.

-Shawn,nie jesteś małym dzieckiem.Nie mów,że mam cię jeszcze karmić-Śmieje się i sama gryzę kawałek kanapki.
-Trzeba było sobie wziąć a nie teraz moją jesz-Zabiera kanapkę
-Dobrze przepraszam-Oblizuje usta i podkurczam nogi do brzucha.
Opieram głowę o szybę auta i bawię się palcami.

-Jesteśmy-Oznajmia gdy podjeżdżamy pod nie wielki budynek.

-Szybko,nie wiedziałam,że to aż tak blisko-Wysiadam z auta zakładając bluzę.
Rozglądam się oraz poprawiam włosy.

Czuje jak chłopak opłata dłonią moją talie po czym lekko pchnie w stronę wejścia.

Po wejściu Shawn wita się z kilkoma osobami co sprawia,że czuje się trochę niezręcznie ponieważ nie znam tych osób a idę obok popularnego nastolatka.
Otwiera przede mną drzwi,lekko się uśmiecham i wchodzę do pomieszczenia.

-Zaraz zacznie się nagrywanie,będziesz mogła się przyglądać mojej pracy-Siada na dużej czerwonej kanapie.
-Dziękuje-Siadam obok bruneta
-Za co?-Odkręca wodę
-No wiesz,zabrałeś mnie abym mogła zobaczyć jak wygląda twoja praca- lekko dotykam palcami ramienia Shawna.
-Obiecasz mi coś?-Kładzie dłoń na moją
- To zależy-Poruszam zabawnie brwiami.
-Nie ruszaj się dobrze?-Zaciska usta jak by bał się mojej odpowiedzi.
-Dobrze-Kiwam głową.

Po chwili czuje jak fragment kanapy obok mnie ugina się a Shawn całuje moje czoło.

-Dlaczego w czoło?-Śmieje się zamykając oczy
-A chciałabyś gdzie indziej?-rumienie się gdy chłopak dotyka dłonią mojego policzka.
-Wątpię ponieważ jesteśmy-Czuje jak ciepłe wargi chłopaka złączają się z moimi ustami.
-Tylko przyjaciółmi?-Dokańcza a ja otwieram powoli oczy. Czuje jak napiera na moje ciało a ja powoli kładę się na kanapie.

Oblizuje usta nie odpowiadając.Chwile go obserwuje.

-Nie lubię gdy milczysz.Nie wiem co wtedy myślisz,czy jesteś zaskoczona,zła czy też szczęśliwa.-Przesuwa dłonią po moim policzku.
-Nie wiem co powiedzieć Shawn-Nerwowo spoglądam na niego.
-Powiedz jak się czułaś gdy cię całowałem-Bierze gitarę stojącą za kanapą i siada.

Biorę kilka wdechów i decyduje się na odpowiedź.

-Zaskoczona,naprawdę nie sądziłam,że to zrobisz-Poprawiam kosmyk włosów który opadł mi na twarz i siadam.
-To tyle?-Kładzie gitarę na kolana i zaczyna ją nastrajać
-Przepraszam,nie potrafię więcej powiedzieć o tym co się teraz stało.

Chłopak kiwa lekko głową oraz wzdycha.

-Przepraszam Shawn,nie chciałam aby to tak zabrzmiało-Chowam głowę w dłonie.
-Chyba lubisz mnie ranić-Wstaje z miejsca po czym wchodzi do innego pomieszczenia.

Cały czas go ranie,nie potrafię trzymać języka za zębami.Ten gest chłopaka potwierdził fakt,że rzeczywiście coś do niego czuje.Właśnie tego się obawiałam,nie potrafię ponieść się emocjom,zawsze staram się je trzymać na wodzy jednak jak widać nie przynosi to żadnych dobrych rezultatów a tylko pogarsza moją sytuacje.
____
Tak wiem,ten rozdział jest beznadziejny.
Jeśli macie pytania-pytajcie ❤️

Dating with the star Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz