***
@ShawnMednes:Hej Katrine!Jesteś już w domu?
@ShawnMednes:Spotkamy się jutro?
@ShawnMendes:Obraziłaś się?
@ShawnMendes:Katri...proszę odpisz, coś się stało?Trochę zaniepokoiłem się jej brakiem odpowiedzi.Na tyle ile ją znam to zawsze szybko dostawałem odpowiedz zwrotną.
Może zadzwonię...Oczywiście... poczta głosowa.
teraz jestem już zaniepokojony.Poczekam jeszcze kilka godzin ,może ma po prostu rozładowany telefon.
Cały wywiad byłem rozkojarzony.Naprawdę się martwiłem.Mimo tego,że znam ją 4 dni naprawdę jej zachowanie trochę mnie dziwi.
-Ziemia do Mendesa- Uderza mnie lekko w ramie
-Przestań- Warczę
-Nie możesz być taki Shawn,fani zaczną coś podejrzewać.-Mówi spokojnie
-Niech podejrzewają,nie będę nic ukrywał.Wiedzą już o Katrine-Wychodzę ze studia trzaskając drzwiami.
Naprawdę nie pamietam kiedy ostatni raz byłem tak wkurzony.Zadzwoniłem jeszcze kilka razy do brunetki lecz na darmo.
Zero odpowiedzi...A co jeśli coś jej się stało?To moja wina,nie powinien był jej zostawiać.
Wracam do budynku i rzucam telefon na kanapę.
-Shawn,mnie nie oszukasz co jest?-Usiadł koło mnie blondyn
-Nie odbiera,może po tym co zobaczyła w wiadomościach coś się stało,nie wiem!
-Spokojnie,jeśli nadal nie będzie odbierać spróbujemy jakość dodzwonić się do jej rodziców okay?-Poklepał mnie po ramieniuW małym stopniu się uspokoiłem.Głęboko westchnąłem i chwyciłem gitarę. Szarpnięcia za struny były ostre a zarazem łagodne.
Perspektywa Katrine
~~~~~~~~~~~~~
Obudziłam się w ciemnym pomieszczeniu,ból głowy dawał się we znaki.
Rozejrzałam się po pokoju i dostrzegłam małą lamkę świecącą w rogu pokoju.
Powoli stanęłam na nogi chwiejąc się do tego.Nagle poczułam rękę na moim brzuchu która popycha mnie na łóżko.
Zdezorientowana opadam z piskiem na miękkie łóżko.
-Nie ładnie tak mnie zdradzać-Przejechał palcem po moim ustachEthan....
-Nie jesteśmy już razem!-Odepchnęłam chłopaka
-Stój pysk szmato!-Uderzył mnie a w pokoju zapanowała jasność
-Albo do mnie wrócisz albo to nie skończy się dla ciebie dobrze-Złapał mnie za koszulkę i mocno ścisnął.
-Nic mi nie zrobisz!-Próbowałam się wyrwać
-Jesteś tego taka pewna?-Przyciągnął mnie do siebieLekko pokiwałam głową a chłopak mnie puścił.
-Jak długo będziesz mnie tu trzymał?-Podniosłam się
Proszę powiedzcie mi,że to jest jakiś piepszony żart.
-Do tej pory aż znajdę tego dupka-Zaczął chodzić nerwowo po pokoju
-Słucham?-Zamrugałam kilka razy
-Kim jest Shawn?-Odwrócił się w moją stronę
-Shawn,jest tylko moim-
-Chłopakiem tak?-Skrzyżował ręce
-Znajomym-Opuściłam głowę
-W tam razie posiedzisz sobie tu dłużej-Wyszedł i zakluczył drzwi
-Będziesz mnie tu przetrzymywał!?Jesteś chory!-Wstałam i podeszłam do drzwi
-Zamknięte,nie wyjdziesz-Roześmiał się a jego kroki oddaliły się od drzwiNie!NIE!NIE!Jeszcze tego brakowało żeby Shawn ryzykował karierą dla zwykłej dziewczyny!
~~~
Perspektywa Shawna
~~~~~~~~~~~~~~
-Ile minęło od jej ostatniego sms'a?-Blondyn chwycił mój telefon
-Dzień-WestchnąłemW telewizji leciały jakieś bezinteresowne wiadomości jednak jedna przykuła moją uwagę
WCZORAJSZEGO DNIA O GODZINIE 16:00 ZAGINĘŁA 17-LETNIA KATRINE NICE.WSZYSTKICH KTÓRZY PODEJRZEWAJĄ GDZIE MOŻE SIĘ ZNAJDOWAĆ PROSIMY O KONTAT Z POLICJĄ!
Otworzyłem szerzej usta,moje serce zaczęło szybciej bić.Nie mogę uwierzyć w to co się teraz dzieje
-Mendes,spokojnie,znajdziemy ją słyszysz?-Chłopak mówił na tyle głośno,że spokojnie było go słuchajcie z drugiego pokoju
-Zawiadamiam fanów,odwołuje koncert!-Ubrałem koszule i wyłączyłem telewizor
-Shawn do cholery!Nie możesz!Policja sobie poradzi!
-Nie!Powiedz menadżerowi,że wyszedłem-Trzasnąłem drzwiamiKatrine,No dawaj odbierz,ten jeden raz!
-Katrine?-Usłyszałem szum w słuchawce
-S-hawn,pomocy,pomocy-Rozłączyła się!Kurwa!Tak!!!!Boże!
Perspektywa Katrine
~~~~~~~~~~
Ethan wyszedł a ja w pośpiechu zaczęłam szukać komórki.Po krótkiej chwili znalałam ją!Dzięki Bogu!
Wykręciłam numer do Shawna i czym prędzej zadzwoniłam
-S-hawn,pomocy,pomocy-Telefon padł-Cholera!- krzyknęłam!
Próbowałam znałeś jakieś wyście wszystko zamknięte.
Okna,drzwi....Proszę,niech Shawn zadzwoni na policję a oni namierzą mój telefon,proszę...
To nie może być koniec!
Znajdą mnie!
A przynajmniej on...Wiem jestem dla niego chamska i w ogóle,ale proszę...Ten jeden raz
-----------
HEJKA KOCHANI!
Nie wiem czy te ff jest dobre 😭
Piszcie co o tym sądzicie
Do następnego
Julia //
Twitter>@1DLovesTy
CZYTASZ
Dating with the star
Fanfiction-potrzebuje czasu... -Nie, potrzebujesz miłości. Opowiadanie inspirowane filmem „ Randka z gwiazdą"