Epilog

3.4K 410 99
                                    

Na dwóch platformach leżały ciała smoka oraz chłopaka. Christopher wyglądał jakby jedynie spał, tylko jego blada cera świadczyły o tym, że sen ten był wieczny. Jego włosy były idealnie ułożone. Chłopak leżał na plecach, ubrany w mieniącą się w promieniach słońca zbroje. Na plecach miał swój ulubiony łuk, a w splecionych na brzuchu dłoniach trzymał miecz. Wokół niego rozsypane były kwiaty, niebieskie niezapominajki. Symbolizowały naszą pamięć. Była to dawna tradycja dragonów. Ja sama uważałam to za niepotrzebne bzdety. W końcu to, że nigdy nie zapomnimy o kimś, zależy tylko od nas, a nie od jakichś chwastów, ale tradycja to tradycja, a w tych czasach, ważne było przypominanie narodowi, kim jesteśmy. Skąd pochodzimy.

Do obu platform poprzyczepiane były liny, przy których stały smoki, wszystkie w tym samym kolorze, co smok Chrisa. Zwierzęta chwyciły za sznury i wzbiły się w powietrze.

Stałam w prostej, czarnej sukni przy morzu, a przy moim boku stał Carter, potrzebowałam jego obecności tak samo, jak on mojej. Za nami zgromadził się niemalże cały naród. Każdy ubrany był na czarno, nawet dzieci, które stały spokojnie, ze spuszczonymi głowami.

Gdy smoki niosące platformy, na których leżał mój brat i jego smok wzniosły się na odpowiednią wysokość, skinęłam głową, dając znać Aaronowi i Thei, żeby lecieli.

- Twoja walka zakończona - powiedziałam, a z moich oczu wyleciały łzy. - Dowidzenia braciszku.

W momencie, gdy to powiedziałam, Aaron i Thea znaleźli się przy platformach. Leciały za nimi przez chwilę, a następnie zionęły ogniem, podpalając drewno. Po chwili wszystko stanęło w płomieniach. Gdy ogień zaczął trawić sznury, smoki wypuściły liny a Aaron i Thea zareagowali natychmiastowo. Podlecieli do platform i zionęli ogniem tak, że z platform został sam proch, nim zderzyły się z morzem.



Od madzialenki01.

No to czas, żeby się pożegnać z Nieznaną. 😢😢😢
To...  zacznę od podziękowań, bo to się chyba teraz robi XD

DZIĘKUJĘ WAM WSZYTSKIM ZA CZYTANIE TEGO OPOWIADANIA!!! ❤❤❤

W szczególności dziękuję wszystkim komentującym, to dzięki wam nie zostawiłam tego w cholerę.
Dziękuję też za #1 w fantasty, gdzie co jakiś czas pojawiała się nasza "Nieznana".
Dziękuję również Crushor, za pokazanie mi czym jest wattpad. Bez niej by tego wszystkiego nie było.

O ja... pisałam to opowiadanie dokładnie rok i teraz aż ciężo mi uwierzyć, że to koniec hah. Jednak kiedyś musiał nadejść...

Jednak mam sprawę, taką ostatnią do was. Co wy na to, żeby zrobić, na zakończenie jakieś fanarty albo coś w tym stylu? Piszcie w komach co wy na to! Wszytskie prace pojawiły by się tutaj. To jak? Piszecie się na to?

Termin wysyłki to 25.02.2017.
E-mail to: madzialenka_01@interia.pl

Zapraszam również do " Gry aniołów", opowiadania, które aktualnie piszę. Może nie tak napakowane akcją jak ,,Nieznana", ale liczę, że też wam się spodoba. Do tego możecie wyczekiwać jeszcze jednego opowiadania mojego autorstwa. Co i jak pokawi się na moim profilu już niedługo.

To... do kolejnego opowiadania! ❤

Nieznana Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz