Ordinary |S.M

38

*oczami Shawna

Razem z Viky poszliśmy na domowkę do naszego starego kumpla Nasha.

Był to ostatni dzień przed wyjazdem mojej "przyjaciółki", której miałem już serdecznie dość.

Od razu po wejściu, zauważyłem Ins z Cameronem, Nashem i Mattem, reszty nie znałem.

Poczułem ukłucie w sercu. Świetnie się bawiła w ich towarzystwie.

Obserwowałem ją i wlewałem w siebie kolejne dawki alkoholu.

Zauważyłem, że podczas gry w butelkę dostała wyzwanie.

Podchodziła do każdego z trzech chłopaków i się z nimi całowała.

Miałem ochotę wstać i ich zabić.
Ona powinna być teraz ze mną. Nie z nimi.

Odeszła na bok z Camem.

Musiałem jakoś odreagować. Chwyciłem gitarę i zacząłem grać i śpiewać.

I love it when you just don’t care

I love it when you dance like there’s nobody there

So when it gets hard don’t be afraid

We don’t care what them people say.

I love it when you don’t take no

Love it when you do what you want cause you just said so

Let them all go home, we out late

We don’t care what them people say.

We don’t have to be ordinary

Make your best mistakes

Cause we don’t have the time to be sorry

So baby be the life of the party

I’m telling you to take your shot

It might be scary

Hearts are gonna break

Cause we don’t have the time to be sorry

So baby be the life of the party.

Together we can just let go

Pretending like there’s no one else here that we know

Slow dance, fall in love as a club track plays