Obudził mnie uginający się pod czyimś ciężarem materac.
-Cześć Shawn.-mruknęłam zakrywając się kocem.
-Wstawaj, już 12.- szepnął mi do ucha.
-Mhm...-wydałam z siebie niezidentyfikowany dźwięk.
Położył się obok mnie i przytulił do siebie. Poczułam jego ciepły oddech na mojej szyji.
-Twoja mama powiedziała, że za godzinę jedziecie do tej kliniki. -odezwał się po chwilowej ciszy.
Pokiwałam tylko głową i wstalam z łóżka kierując się do szafy.
Wyciągnęłam dresowe krótkie spodenki sięgające mi do kolan i bluzkę z krótkim rękawem.
Powolnym krokiem udałam się do łazienki, nadal zaspana.
Poczułam na swojej skórze zimne krople wody, które po chwili zamieniły się w ciepłą ciecz.
Po krótkim prysznicu trochę się rozbudziłam. I
nie zasypiałam na stojąco.
Sięgnęłam po moją szczoteczkę do zębów przy okazji strącając kubeczek, który od razu podniosłam.
-Może w końcu przestanę być taką niezdarą...- powiedziałam do siebie.
Przeczesałam włosy i uplotłam luźnego dobieranego warkocza.
Trochę mi to zajęło z racji tego, że mam dość długie włosy.
Mama z Shawnem czekali na mnie w przedpokoju.
-Gotowa?- spytali równocześnie.
-Chyba tak.- odpowiedziałam. Miałam mieszane uczucia. Bałam się tego zabiegu.
Wsiadłam do samochodu na tylne siedzenie razem z chłopakiem, a moja rodzicielka na miejscu kierowcy włączając od razu radio.
Byłam pogrążona w myślach gdy nagle poczułam na swoich rękach ciepłe dłonie towarzysza.
-Wszystko w porządku Ins?- zapytał, a ton jego głosu wyrażał troskę.
-Tak, tak.- zdołałam wypowiedzieć.
-Cała się trzęsiesz. Spokojnie.- złożył delikatny pocałunek na moim policzku.
Moją odpowiedzą na ten gest było lekkie uniesienie kącików ust.
Dotarliśmy na miejsce dosyć szybko, albo po prostu ja straciłam poczucie czasu, myśląc o wszystkim i o niczym.
Kiedy weszliśmy do środka, ogarnął mnie jeszcze większy strach.
Z tego wszystkiego rozbolał mnie brzuch.
Nagle usłyszałam: -Irmina Smith?- głos kobiety był zimny i taki... Obojętny?
-To ja.- wydukałam.
-Zapraszam do środka.- usłyszałam i ruszyłam w kierunku, z którego dochodził dźwięk. Miałam wrażenie, że zemdleję. W dodatku moje nogi były jak z waty.
Pamiętam tylko chwilową rozmowę z doktorem. Potem mam wrażenie jakby urwał mi się film.
Obudziłam się na łóżku, które z pewnością nie należało do mnie.
_____________
Siemka!Wchodzę sobie dzisiaj na wattpada i z ciekawości sprawdziłam wyświetlenia- ponad 400!
Myślałam, że oczy wyjdą mi z orbit haha. Na początku sukcesem było dla mnie 10 wyświetleń.
Nadal mnie dziwi, że komuś chce się to czytać.:)Mimo wszystko, mam nadzieję, że wytrwacie do końca.
Już niedługo pojawią się nowe postacie. Musiałam z nimi troszkę poczekać no cóż.To do następnego!
Xoxo

CZYTASZ
Ordinary |S.M
FanfictionNiewidoma dziewczyna przeprowadza się do nowego miasta, gdzie jej życie diametralnie się zmienia. *Poznajcie Ins, nastolatkę, która próbuje żyć normalnie mimo braku wzroku. Jak to zwykle w życiu bywa, są wzloty i upadki, szczęście i łzy. W P...