#8

319 40 2
                                    

Gotowa wyszłam przed dom i czekałam na Devriesa. Byłam ubrana tak:

Chwilę później Leo zamknął drzwi wejściowe do domu i wyszliśmy z posesji

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Chwilę później Leo zamknął drzwi wejściowe do domu i wyszliśmy z posesji. Szliśmy już dłuższą chwilę i nagle Leo się zatrzymał.

-Co jest?-zapytałam.

-Nie wziąłem kasy-powiedział.

-Spoko, ja mam swoją kartę-oznajmiłam.

-Ale, nie będziesz za mnie płacić-stwierdził siedemnastolatek.

-Oddasz mi później. A teraz chodź, bo jestem głodna-uznałam i złapałam go za rękę, żeby się ruszył.

Kiedy doszliśmy do centrum handlowego, gdzie Leo mnie zaprowadził, dopiero zorientowałam się, że cały czas szliśmy za rękę. Natychmiast ją puściłam i zdałam się na siebie. Szłam pierwsza w poszukiwaniu jakiegoś 'maka' lub czegoś w czym można normalnie zjeść.

Nie wiedziałam kompletnie gdzie co jest w tym centrum i trochę mi zeszło szukanie, ale w końcu mi się udało. Znalazłam coś co wydawało się całkiem spoko. Odwróciłam się i zobaczyłam, ze nie ma ze mną Leo. Stwierdziłam, że pójdę coś zamówić i napiszę do niego na messengerze.

Zamówiłam swoje śniadanie i wyciągnęłam telefon.
Leo był dostępny, więc odrazu wstukałam wiadomość.

Ja: Gdzie ty się do cholery zgubiłeś?

Leondre Devries: Jestem z Charliem i właśnie pani szukamy, więc może łaskawie napiszesz mi gdzie jesteś?

Ja: Z Charliem? A on nie chodzi do szkoły? Jestem w jakimś dziwnym... idk jak to nazwać. W każdym bądź razie jestem na parterze tego centrum handlowego.

Leondre Devries: Ok. Nie ruszaj się z tamtego miejsca. Za chwilę będziemy u Ciebie.

Ja: Ok. Czekam.

Ustawiono pseudonim użytkownika Leondre Devries jako "Pan Życia".

"Pan Życia": Czy ty właśnie ciśniesz sobie bekę ze mnie?

Ja: Jak mogło Ci to przyjść do głowy?

"Pan Życia": Jesteś niemiła.

Ja: Ty też. Czekam na was. Pospieszcie się.

"Pan Życia" ustawił Twój pseudonim jako "Panna Idealna"

Ja: Frajer.

-Frajerka-powiedział Leo, kiedy chwilę po odczytaniu mojej wiadomości usiadł obok mnie.

-Nareszcie jesteście. Cześć Charlie-przywitałam się z blondynem.

-Hej-odpowiedział.

Pov Leo

Weszliśmy do domu i Elena odrazu poszła do siebie. Z Charliem stwierdziliśmy, że pooglądamy jakiś film. Poszliśmy do pokoju z kinem domowym i włączyliśmy jakiś film, który w ogóle mnie nie interesował. Siedziałem tak przeglądając social media i Charls robił to samo, nagle pojawił mi się dymek czatu z messengera, od...Eleny?

"Panna Idealna": Gdzie jesteście, nudzi mi się samej?

Ja: Drzwi na przeciwko mojego pokoju.

"Panna Idealna": Już idę.

Chwilę później siedziała już z nami. Była wpatrzona w film, albo udawała.

-Nie nudzi Cię ten film?-zapytałem El, ale ona nie reagowała.

-Chyba nie kontaktuje-zaśmiał się Charlie.

-Chyba nie-powiedziałem i zacząłem się śmiać, ale za chwilę zostałem osypany popcornem, który Elena miała w rękach.-Ej!-Oburzyłem się.

-Co? To chyba ja powinnam być oburzona, bo śmiejecie się ze mnie. Ten film jest interesujący i gdybyś nie patrzył w telefon to byś to zauważył.

-Dobrze. Uspokój się-powiedziałem i za chwilę wybuchnąłem śmiechem, a Charls ze mną.

-Dlaczego wszyscy chłopcy to tacy idioci?-Zapytała El, chyba samej siebie i wyszła.

-Spoko jest ta cała Elena.-Powiedział Charlie, kiedy szesnastolatka opuściła pomieszczenie.

-Jest w porządku. Czasami-stwierdziłem.-Ale jest strasznie dziwna, nic nikomu nie mówi.

-Bo ty nie jesteś. Co jej się w ogóle stało? Ktoś ją pobił? Przecież widać u niej siniaki. Na twarzy się nie skończyło. To coś poważniejszego.

-Nie wiem kto ją pobił, czy coś jej się stało, ale wiem, że dlatego szybciej wróciliśmy.

-Jestem ciekawy co tam się wydarzyło.

-Ja też i próbowałem się dowiedzieć, ale bez skutku.

-Mam pomysł-uśmiechnął się Charls zadowolony.-Założymy się o nią.

-Pojebało cię?! Nie będę się o nią zakładał!

-Wyluzuj. Daj mi skończyć. To będzie inny zakład.

-W sensie.

-Będzie chodzić o zaufanie.

-Nie rozumiem.

-Kto pierwszy będzie jej przyjacielem.

-Stoi. Wygram to.

-Zobaczymy.

***
PaniX.

Fuck Naive Hopes |L.D|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz