10 - to ja się do Ciebie dobrałem :D

700 35 0
                                    

Obudził mnie jakiś huk z kuchni. Szybko zbiegłam na dół, a tam na dole Gerard z Sergim urządzali sobie zapasy.

- Dzieci. - podsumowałam.

- Odezwała sie dorosła. - zaśmiał się Gerard.

- Sprzątać mi to, bo jak Jordi wpadnie to was powybija. - nakazałam im. - Posprzeczał się z Romarey i zaraz ma tu być. - dodałam, ponieważ jak tylko tam weszłam to dostałam smsa.

- O cholera. - złapał się za głowę Hiszpan. - My sprzątamy tu, robimy śniadanie. A Ty budź Neya i sprzątajcie na górze. - dodał.

- Okej. - wzruszyłam ramionami i ruszyłam do swojego pokoju. - Eee.. obiboku wstawaj. - obudziłam Brazylijczyka szturchając go.

- Daj mi chwilę mamo. - kręcił przecząco głową.

- Jessica Alba nic Ci nie da. - zaśmiałam się. Od razu otworzył oczy i zaczął się śmiać. - A teraz wstawaj i sprzątamy. - zarządziłam.

- No już... - podniósł się niechętnie. Szybko posprzątaliśmy, ja się ogarnęłam i przebrałam. Zeszłam na dół i usiadłam do stołu. Usłyszałam tylko huk zamykających się drzwi. Jordi już wrócił. Zawsze kiedy się wkurzy to chodzi jak kaczka. Nie wiem dlaczego tak ma, ale bawi mnie to zawsze.

- 3.. 2.. 1... - odliczyłam i mój braciszek wpadł do kuchni.

- Co wy tu u licha robicie? Młoda dlaczego Ty nie w szkole? - zaczął wypytywać.

- Kochanie złość piękności szkodzi. - odparłam ze spokojem. - Mam wolne, a oni przyszli na śniadanie bo ich zaprosiłam. - odpowiedziałam.

- Co Ty taki wkurzony? - zapytał Sergi.

- Romarey mnie wkurzyła. - westchnął.

- Raz na wozie raz pod wozem. Cóż poradzić. - wtrącił Ney.

- Dokładnie Neyuś. - przyznałam mu rację.

- Siemka wszystkim. - wszedł jeszcze do domu Denis.

- Widzę, że tu wędrówka ludów. - stwierdził Jordi.

- Częstuj się. - nakazałam mojemu przyjacielowi.

- Jadłem przed chwilą. - oznajmił.

- Dobra, ja was opuszczam. Jadę pozałatwiać sprawy. - powiadomiłam ich. - Do zobaczenia wkrótce. - uśmiechnęłam się i zabierając torebkę wyszłam z domu.

- Co ten twój braciszek taki nie w sosie? - zaśmiał się Denis kiedy odjeżdżaliśmy do WORDu.

- Pokłócił się z Romarey. - oznajmiłam. - Pewnie o tą imprezę jutro. - dodałam.
- Pewnie tak. - odparł.

Kilka godzin później byłam już w domu. Kupiłam parę nowych rzeczy i przy okazji zahaczyłam jeszcze siłownię. W korytarzu cyknęłam sobie selfie w lustrze i stwierdziłam, że dodam je na instagram.

INSTAGRAM

♥ jordialbaoficial i 3853 innych

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

jordialbaoficial i 3853 innych.
jessialba 🍑 #goodvibes
rafaella moja piękna♥
3gerardpique @jordialbaoficial pilnuj siostry 😎
jessialba @3gerardpique sama się pilnuje😏
cristiano pięknie🤗
sergiroberto dumny jestem siostra!🍑😍

Komentarz Gerarda pod moim zdjęciem przypomniał mi o tej wczorajszej sytuacji między nami. Jest mi trochę głupio. Muszę to z nim wyjaśnić. W końcu to przyjaciel mojego brata.. Nie chcę, żeby się później przeze mnie kłócili.. Weszłam na messenger i napisałam do niego.

Gerard Pique - aktywny teraz ⚫

Ja: Cześć Gerard. Słuchaj pamiętasz co wczoraj robiliśmy?
Gerard: Hejo! Malinka przypomina
Ja: Jest mi trochę głupio..
Gerard: Spoko, nie masz do tego powodów.
Gerard: To ja się do Ciebie dobrałem :D
Ja: Nie powiem, że było źle :)
Gerard: Mi też sie podobało, tylko nikomu ani słowa
Ja: Właśnie o to samo chciałam Cię poprosić
Gerard: Spoko, ode mnie nic nie wyjdzie
Ja: Ode mnie tym bardziej!
Gerard: To dobrze. Cieszę się.
Ja: Ja również.
Gerard: Wycieczka nadal aktualna?
Ja: Tak
Gerard: To będę pod szkołą
Ja: Dogadamy się jutro
Gerard: Ok
Gerard: A i jeszcze jedno ładnie dziś wyglądałaś :)
Ja: Dziękuje :)
Gerard: Spoko, jak tam?
Ja: Oho Romarey przyszła do Jordiego
Ja: O nie, jak się pogodzą (na pewno to zrobią)
Ja: To będą się pieprzyć..
Ja: Znowu noc z muzyką
Gerard: Co słuchasz?
Ja: Często rock, a tak to każdego rodzaju. Co mi wpadnie w ucho
Gerard: Dobrze
Gerard: Ja już lecę pod prysznic i będę kładł się spać, więc dobranoc Jessi
Ja: Słodkich snów Geri

It ain't me. | gerard piqueOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz