Clary obudziła się z koszmarnym bólem głowy. Czuła się jakby ktoś był jej czaszce i rozbijał wszystko na drodze, żeby wyjść. Jęknęła. Próbowała usiąść, ale wkrótce przekonała się, że nie jest to najlepszy pomysł. Jak tylko usiadła poczuła silne mdłości, pobiegła szybko do łazienki i zwymiotowała.
Clary ledwo zauważyła wchodzącego do łazienki Jace'a, który podtrzymał jej włosy kiedy opróżniała zawartość żołądka do toalety.
Kiedy skończyła, oparła się o ścianę i znowu jęknęła.
- Nigdy więcej się nie upije! - wykrztusiła Clary, chowając twarz w dłoniach.
Jace zachichotał.
- Pierwszy raz jest najgorszy.- Przestań krzyczeć - powiedziała zmieniając pozycje tak, że teraz leżała na podłodze.
Jace przewrócił oczami i wyszedł z pokoju.
Wrócił kilka sekund później ze szklanką wody i aspiryną.
- Masz, wypij to, po tym poczujesz się lepiej - powiedział Jace opierając się na doświadczeniu.
Clary wrzuciła pigułki do buzi i popiła je wodą i bardzo niekobiecy sposób.
Prawie natychmiast znowu zwymiotowała, potem znowu, Jace znowu podtrzymał jej włosy.
- Na anioła, głowa mi pęka.
- Chodź, wykąpiemy cię - powiedział Jace.
Jace przygotował kąpiel, podniósł Clary i wsadził ją do wanny.
Clary zasnęła podczas przygotowań, więc Jace musiał ją myć jednocześnie trzymając jej głowę nad wodą. Było trudniej niż mógłbyś sobie wyobrazić.
Po kąpieli ubrał i położył ją z powrotem do łóżka.
Pocałował ją w czubek głowy i wyszedł zobaczyć czy ktoś inny potrzebuje pomocy.
Poszedł do pokoju Alec'a i zobaczył go nieprzytomnego a obok wyczerpanego Magnusa.
- Jak się czuje Clary? - zapytał Magnus nie kłopocząc się wstawaniem.
- W porządku, tak myślę, lepiej niż ja za pierwszym razem - powiedział Jace.
- Śpi?
- Tak. Jak Alec?
- Marudny - odpowiedział Magnus - Czemu nocni łowcy nie mają runy na kaca?
To dobry pomysł pomyślał Jace.
-Zobaczę czy Clary da radę taką zrobić.- Powinieneś zapytać jak tylko poczuje się lepiej. Nasze życia stałyby się dużo łatwiejsze - powiedział Magnus.
- Nie możesz użyć magii?
- Nie można używać magii do wszystkiego! - powiedział zirytowany Magnus - To nie jest jakiś wróżkowy pył, który możesz rozrzucać do okoła jak w filmach. Magia jest bardzo pracochłonną i wyczerpującą pracą.
- Okay, idę sprawdzić co u innych, idziesz ze mną? - zapytał Jace zmieniając temat.
- Jasne - zgodził się Magnus.
Poszli do pokoju Izzy i zobaczyli, że jej tam nie ma.
- Może jest w pokoju Sally - powiedział Magnus.
- Pomyliłeś płeć - powiedziała Izzy stając za nimi.
Obrócili się i zobaczyli wkurzoną Izzy ze skrzyżowanymi ramionami opierającą się o framugę drzwi.
CZYTASZ
Clace jealousy [tłumaczenie PL]✔
FanficTłumaczenie książki "clace jealousy" autorstwa BatmanEatsPizza. This is only translation of a BatmanEatsPizza's story . Permission to translate was given by the author.