17. Chcę szczeniaczka

763 40 0
                                    

- Jace? - zapytała Clary z głową na jego kolanach. Byli właśnie w domu Luke'a i Jocelyn. Relaksując się i oglądając powtórki "Przyjaciół".

- Tak?

- Możemy adoptować szczeniaka? - zapytała dziewczyna, pamiętając, że to miała być jej wygrana z zakładu.

- Czemu chcesz szczeniaka?

- Bo są urocze.

- Możesz patrzyć na ich zdjęcia.

-No i wiesz, można je przytulać.

- Możesz przytulać mnie.

- I chodzić z nimi na spacery i tak dalej - kontynuowała Clary.

- Możesz założyć Luke'owi smycz i chodzić z nim - zażartowała Jocelyn, wchodząc z Luke'iem do salonu.

- Nie sądzę, żeby mu się to podobało - Clary zaśmiała się na samą myśl o tym.

- Nie,  nie podobało by mi się - zgodził się Luke.

- Okej, możemy mieć szczeniaka - Jace wzruszył ramionami.

- Naprawdę? - zapytała Clary, nie wierząc, że dał się przekonać tak łatwo.

 - Tak, w końcu wygrałaś zakład. I jeśli chcesz szczeniaka możemy przygarnąć jednego. Tylko nie wydaje mi się by Church był zachwycony.

- Chodźmy już! - Clary aż podskoczyła z ekscytacji.

- Wow, to bardzo miło z twojej strony Jace - stwierdził Luke.

- Czemu? Nie poślubiłbyś mnie, gdybym chciała jednego? - zapytała go Jocelyn.

- Oczywiście, że bym poślubił kochanie - powiedział i powiedział bezgłośnie 'nie' do nich, gdy Jocelyn nie patrzyła.

Clary uśmiechnęła się do ojczyma i wyszła z Jace'em do sklepu zoologicznego.

Po godzinie patrzenia na pieski Clary krzyknęła:

- Nie wiem, którego wybrać!

- Okej, a gdybyś miała zwęzić wybór? - spytał Jace.

- Ten alaskan husky i ten yorkshire terrier.

Jace zawahał się przez moment.

- To może chcesz oba?

Clary odwróciła głowę do Jace'a i spojrzała na niego w szoku.

- Naprawdę? 

- Pewnie, jeśli nie potrafisz wybrać, możesz wziąć oba - blondyn wzruszył ramionami.

- Jesteś naćpany czy coś? - rudowłosa zwęziła oczy.

- Ja tylko chcę cię uszczęśliwić.

- Jesteś najlepszy! - krzyknęła Clary, zarzucając mu ręce na szyję i zaczęła go molestować pocałunkami.

Dostanę więcej dziś w nocy, pomyślał Jace.

- Czyli bierzemy oba? - zapytał już na głos.

- Dobra! - powiedziała szczęśliwa dziewczyna.

Na koniec dnia Instytut miał dwóch nowych mieszkańców, wspaniałego alaskan husky i uroczego yorkshire terrier.

- Jak powinniśmy je nazwać? - zapytał Jace.

Clace jealousy [tłumaczenie PL]✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz