- Jak możecie być tak uroczy? - Jace spytał Stephen'a i Brianny. - Jak to możliwe?
Clary uśmiechnęła się do nich.
- Daj mi Briannę, muszę ją przebrać - powiedziała, biorąc córkę od męża.
- Lepiej nie bądź bardziej gorący niż ja - powiedział Jace do syna.
- Myślałam, że to zbyt nie prawdopodobne ? - Clary spojrzała na męża.
- Mówię teoretycznie oczywiście - uśmiechnął się.
- Hmm.
Clary zapisać Briannie body.
- Naprawdę jesteś urocza! Wiesz o tym? - Rudowłosa podniosła córkę i robiła całuśne miny w jej kierunku.
Clary zmieniła minę na śmieszną, głupią, złą.
- Czemu się nie śmieje? - zapytała. - Dzieci nie powinny się śmiać z takich rzeczy?
- Ty nie zaczęłaś się śmiać, zanim nie miałaś kilku miesięcy, Clary. Dzieci nie rodzą się, śmiejąc się. - Powiedziała Jocelyn, wchodząc do pokoju, który zmienili w pokój dziecięcy.
- Ale możesz nadal robić te dziwne miny - powiedział jej Luke.
Clary rzuciła mu spojrzenie.
- Jak ma się moja mała siostrzyczka? - zapytała Clary, zauważając dziecko na biodrze jej mamy.
- Na anioła, ja mam siostrę.
- Na anioła, mam córkę w wieku moich wnuków - powiedziała Jocelyn.
- Na anioła, ja mam wnuków! -krzyknęła Jocelyn. - Jestem za młoda by mieć wnuki, Clary!
- Przepraszam - uśmiechnęła się z zakłopotaniem.
- Ale bardzo urocze wnuki - Jocelyn podziwiała ich.
- A oni mają bardzo uroczą ciocię - powiedziała Clary, uśmiechając się do siostry.
Nagle Stephen i Brianna zaczęli płakać.
- Shhh- Clary i Jace próbowali ich uspokoić, kołysząc ich, ale oni nie przestawali.
Brianna żuła włosy Clary, przyczepiając się do jej bluzki.
- Oh, jesteś głodna - Clary usiadła w bujanym fotelu i zaczęła ją karmić piersią.
- Daj mi Stephen'a- powiedziała do Jace'a.
Jace podał syna, a ten momentalnie zaczął ssać.
- Ty też jesteś głodna, co? - Jocelyn zauważyła, że Amatis ssie jej kciuk.
Jocelyn usiadła w innym bujanym fotelu i także zaczęła karmić córkę piersią.
- Hej, chcec- Alec zaczął, wchodząc do pokoju, ale gdy zobaczył dwie kobiety karmiące piersią, wycofał się. - Na anioła! Umm, wrócę później. - Szybko wyszedł, jego policzki były zaczerwienione, gdy wypadł z pokoju.
- Jace, myślę że Brianna jest śpiącą. Chcesz włożyć ją do kołyski? - podała dziecko mężowi.
Chwilę później, Clary wstała i ułożyła Stephen'a w kołysce.
- Jak myślisz, co chciał Alec? - zapytała szeptem Jace'a, nie chcąc obudzić dzieci.
- Nie wiem, zapytam go - opuścił pokój i wrócił minutę później.
- Chcecie coś z Taki? - zapytał.
- Nic dla nas, będziemy wracać i uwolnimy Maia'e od pilnowania księgarni - powiedział Luke.
CZYTASZ
Clace jealousy [tłumaczenie PL]✔
FanfictionTłumaczenie książki "clace jealousy" autorstwa BatmanEatsPizza. This is only translation of a BatmanEatsPizza's story . Permission to translate was given by the author.