Obudziłam się z ogromnym bólem głowy, usiadłam na łóżku i próbowałam przypomnieć sobie co się wczoraj stało.
Chwyciłam się za głowę, przymknąłem oczy i skupiłam się na jednym.
Powoli zaczęły do mnie dochodzić pewne zdarzenia- krzyk, Lizzy, krew... Claud? Tak, tak... już wszystko pamiętam!
Z dalszych rozmyślań wyrwało mnie pukanie do drzwi. Powiedziałam szybkie "proszę" i spojrzałam w stronę dochodzącego dźwięku.-Sebastian? Możesz mi powiedzieć co mają znaczyć te wszystkie sytuacje?- Założyłam ręce na piersi i czekałam na odpowieć.
-Ależ oczywiście, co panienka chciałaby wiedzieć?
Wytrzeszczyłam na niego oczy, czy on naprawdę nie wie o co mi chodzi? I czy wiecznie musi udawać takiego opanowanego...
-Czy Lizzy... ona nie żyje?- Spytałam się.
Co prawda bardziej byłam ciekawa jak lokaj wybrnie z wielkiej dziury w ścianię, która, pozostała po kopnięciu Clauda.
-Tak, zmarła na miejscu.- odparł na moje pytanie.
Pochyliłam głowę w dół i przypatrywałam się ciekawym wzorkom na dywanie. Pomimo, że nie za bardzo polubiłam dziewczynę było mi smutno na myśl co mogą przeżywać teraz jej bliscy, rodzina... Ciel.
-Ehh... dobrze. A więc może teraz wyjaśnisz mi jak to możliwe, że jesteś tak silny i szybki?
-Dużo ćwiczę. Muszę trzymać dobrą formę, w końcu jestem piekielnie dobrym lokajem.
Albo mi się zdawało, albo jego oczy zmieniły na chwilę kolor na różowy...
- Zefiryna
CZYTASZ
Zniewolona ~Kuroshitsuji~ !ZAWIESZONE!
Fanfiction[Opis książki niżej ⬇️⬇️] Książka jest oficjalnie zawieszona, raczej już do niej nie wrócimy. Chyba że ewentualnie kiedyś mnie tam coś weźmie to jakieś poprawki pewnie zrobię całej książki. Odmeldowuję się i znikam 🙋♀️ Co jeśli nienawiść zmieni si...