16.2

1.9K 133 55
                                        


Chyba przesłodziłam trochę hehe xD ktoś tęsknił? Nie? Okej :/ Polecam to czytać z tą piosenką w tle. Ta piosenka to moja miłość.

~~~~~~~~~~~~

Perspektywa Jimina

Wszystko było już przygotowane.

-Jeongguk, kochanie! Jesteś już gotowy?!- krzyknąłem.

-Jeszcze chwilka!- odkrzyknął.

Chwilę potem ujrzałem Jeongguka schodzącego po schodach.

-I jak wyglądam?- zapytał.

Założył na siebie czarne spodnie opinające się na jego nogach oraz pośladkach, biała koszula z lekko rozpiętą górą oraz dopięte do spodni szelki z napisem "I am pinup girl". (Jestem dziewczyną do upięcia (super tłumaczenie i przepraszam jeśli komuś się nie podoba opis ale ja akurat jestem taka słaba z polskiego że ledwo miałam dwóję i zdjęcie jego ubioru macie w mediach ;).))

-Wow,wyglądasz...wow- zaniemówiłem.

-Jestem aż taki przystojny, hyung?- zapytał śmiejąc się pod nosem.

-A żebyś wiedział.- odpowiedziałem i przyciągnąłem Jeongguka do pocałunku, który został natychmiast oddany.-Kookie...musimy już iść.- powiedziałem pomiędzy pocałunkami.

Ten tylko się oderwał i poszedł do przedpokoju założyć buty.
Kiedy już założył obuwie, otworzyłem drzwi i przepuściłem Jeongguka a potem sam wyszedłem uprzednio zamykając mieszkanie na klucz.
Odwróciłem się do mojego aniołka, złapałem za rękę i ruszyłem przed siebie.

-Gdzie idziemy, Jimin?- usłyszałem za sobą głos.

-Zobaczysz.- odpowiedziałem nie odwracając się do niego.

Perspektywa Jeongguka

Szliśmy w ciszy dopóki nie weszliśmy do budynku.

-Jimin, co to za budynek?- zapytałem.

-Nic nie mów skarbie.- powiedział i odwrócił się do mnie.-A teraz zamknij oczy.- dodał a ja jak poprosił tak zrobiłem.

Zamknąłem oczy. Poczułem jak Jimin ciągnie mnie za rękę a następnie gdzieś weszliśmy. Zorientowałem się że jesteśmy w windzie. Było mi troszkę gorąco i czułem się słabo ale nie chcę zniszczyć Jiminowi humoru więc nic nie mówiłem. Usłyszałem dźwięk otwieranych drzwi. Wyszliśmy z windy, poczułem lekki wietrzyk przez co przeszły mnie lekkie dreszcze a to znaczy że jesteśmy na zewnątrz. Usłyszałem łagodny głos Jimina.

-Możesz już otworzyć.- powiedział a ja otworzyłem oczy.

-Jimin...- powiedziałem.

-Nie podoba ci się?- zapytał obejmując mnie ramionami.

Odwróciłem się do niego odwzajemniając uścisk.

-Jest bardzo pięknie ale...nie musiałeś się aż tak starać. Nie jestem warty takiego wysiłku.- odpowiedziałem.

-Ależ jesteś.- powiedział i pocałował mnie w policzek.
-Jesteś warty każdego wysiłku jesteś moim aniołkiem oraz moim życiem.- dodał.

Pierwszy raz w życiu usłyszałem tak piękne słowa, pierwszy raz ktoś mnie kocha, pierwszy raz w życiu czuje się bezpiecznie oraz pierwszy raz w życiu się zakochałem i nie chcę stracić tej osoby.

-Oj, Jeonggukie nie płacz.- powiedział i otarł mi łzy z policzka.

Kiedy zacząłem płakać? Odwróciłem się tyłem do Jimina i wytarłem łzy. W moim sercu aktualnie panował nieład...czułem zmieszanie.

Odwróciłem się spowrotem w stronę Jimina.

-Ja...nigdy nie słyszałem piękniejszych słów. Dziękuję ci za nie.- powiedziałem, pocałowałem Jimina w usta i uśmiechnąłem się.
A on odpowiedział:

-Jesteś wart tysiąca takich słów.- Odwzajemnił uśmiech i zapytał:

-Jesteś głodny?

-Bardzo.- odpowiedziałem i jak na zawołanie zaburczało mi w brzuchu, a moje policzki przybrały lekki odcień różu.

-Jesteś uroczy.- usłyszałem przez co spuściłem wzrok.

Zaraz spalę się ze wstydu. Poczułem jak Jimin łapie mnie za rękę i prowadzi w stronę stolika. Usiedliśmy, a potem zaczeliśmy jeść. Po kolacji, Jimin puścił muzykę i zaprosił mnie do tańca. Chciałem odmówić bym nie skompromitował się przed nim, ale...z Jiminem nie da się wygrać. Chwilę potem tańczyliśmy, niestety byłem strasznie spięty przez co wychodziło mi to gorzej niż źle. Widocznie Jimin zauważył że jestem zestresowany i zawstydzony bo powiedział:

-Spokojnie Jeonggukie. Zrelaksuj się i rób to co ja.- uśmiechnął się i przesunął palcem wzdłuż moich pleców. Wszystkie moje dotychczasowo napięte mięśnie się rozluźniły, a moja głowa spoczęła na ramieniu starszego.

-Kocham cię.- usłyszałem a moje serce zabiło szybciej.

-Ja też cię kocham, Jimin.- odpowiedziałem i podniosłem głowę żeby go pocałować.

Po moim ciele rozniósł się okropny gorąc, mój oddech przyspieszył, przed moimi oczami zaczęły pojawiać się mroczki, ciało stało się ociężałe a nogi nie dawały rady utrzymać tego ciężaru. Osunąłem się w ramionach Jimina.

Perspektywa Jimina

-Jeongguk? Wszystko w porządku?- zapytałem ale nie otrzymałem odpowiedzi.

Poczułem jak chłopak się osuwa. Położyłem dłoń na jego czole i natychmiast ją odsunąłem.

-Masz wysoką gorączkę.- powiedziałem.

Jedną dłonią złapałem go za plecami a drugą wsunąłem pod kolana i podniosłem. Udałem się z nim do windy i z trudem wcisnąłem guzik na parter.
Wyszedłem z budynku i pokierowałem się z Jeonggukiem na rękach do domu.

Parę minut później~

Z trudem przekręciłem kluczyk w drzwiach otwierając je a potem zamykając nogą, pokierowałem się w stronę sypialni i położyłem Jeongguka na łóżku. Chciałem pójść po tabletki ale coś mnie pociąnęło za rękaw.

-Nie...idź. Nie zostawiaj mnie.- usłyszałem głos Jeongguka i napotkałem jego zamglone spojrzenie.

Widziałem w nich ból i strach. Podszedłem do Jeongguka i powiedziałem:

-Nie bój się kochanie. Zaraz wrócę.- pogłaskałem go po włosach a potem pocałowałem w czoło.

Wstałem i poszedłem do kuchni. Wyciągnąłem z szafki szklankę i nalałem do niej wody a z szuflady wyciągnąłem dwie tabletki i pokierowałem do sypialni.

-Połknij je, Jeonggukie.- podszedłem i powiedziałem.

-Nie chcę.- powiedział słabo.

-Jeonggukie musisz-- w tym momencie wpadłem na pomysł.

Wziąłem tabletki, wrzuciłem je do wody i rozmieszałem.
Wziąłem trochę wody do ust podniosłem Jeongguka do siadu i połączyłem nasze usta. Kiedy byłem pewny że Jeongguk połknął lekarstwo, powtórzyłem czynność jeszcze kilka razy a potem położyłem spowrotem i sam ułożyłem się koło młodszego.

-Dobranoc Jeonggukie.- pocałowałem go ostatni raz w usta. Poczułem jak się do mnie przytula a ja przysunąłem go bliżej siebie i zasnąłem.

~~~~~~~~~~~~~
Przesłodziłam? Jak wyszło? Mam nadzieję że nie zepsułam bo dzisiaj całą noc nie spałam i szczerze to płakałam przez dwie godziny bo się z kimś pokłóciłam.
SecretSStar Creadel Lastajemnic17 Nanamii-chann leonia18
Ktoś wgl lubi to opowiadanie? Ktoś słuchał piosenki?

Property of... ||Jikook ~+18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz